Anker to marka, której raczej nikomu nie trzeba przedstawiać – tak jak jej submarki Soundcore, wręcz słynącej z tworzenia świetnych słuchawek w atrakcyjnych cenach. Sam testowałem kilka modeli spod szyldu Soundcore i byłem z nich bardzo zadowolony. Firma zaprezentowała właśnie swoje nowe słuchawki, które są dedykowane konkretnej grupie docelowej i konkretnemu przeznaczeniu. Mowa o Soundcore Sleep A20.
Soundcore Sleep A20 to bardzo specyficzne słuchawki
Rynek audio jest pełen wszelkiej maści słuchawek prawdziwie bezprzewodowych, zarówno tych dedykowanych bardziej codziennemu użytkowi, jak i do uprawiania sportu. Nowe Soundcore Sleep A20, jak można domyślić się po ich nazwie, wypełniają swego rodzaju niszę słuchawek przeznaczonych do… spania.
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, Sleep A20 nie są wyposażone w żadną aktywną redukcję hałasów. Firma postawiła tu na specjalnie zaprojektowane silikonowe wkładki Twin-Seal Eartips, które mają blokować do trzech razy więcej hałasu względem tradycyjnych tipsów montowanych na słuchawkach. Dzięki temu, efekt pasywnej izolacji ma być już na tyle dobry, że nie jest tu potrzebne ANC.
Główną funkcją tego modelu jest odtwarzanie białego szumu z wbudowanej biblioteki dźwięków. Taki dźwięk ma po pierwsze wspomóc wyciszenie się i zasypianie, a po drugie wzmocnić odizolowanie od potencjalnych źródeł hałasu, jakim może być na przykład leżący obok nas, chrapiący partner ;)
Z innych opcji, mamy tu też monitorowanie snu ze śledzeniem pozycji spania, a także alarm pozwalający na stopniowe wybudzanie nas bez obaw o przypadkowe obudzenie osoby obok.
Względem poprzedniego modelu Sleep A10, Soundcore ulepszyło czas pracy na baterii. W trybie spania (z odtwarzaniem białego szumu) słuchawki Sleep A20 mogą działać do 14 godzin bez przerwy, podczas gdy w przypadku poprzednika było to 10 h. Jeśli wolimy zasypiać słuchając standardowo muzyki z telefonu, czas pracy spada do wciąż bardzo dobrych 10 godzin (A10 pozwalały na 6 h). Wraz z etui, mogą one działać nawet 80 godzin.
Ale czymże byłyby słuchawki dedykowane do spania, gdyby nie ich wygoda. Ich konstrukcja ma być na tyle kompaktowa, że pozwala na spanie z nimi w uszach nawet na boku, co – umówmy się – w przypadku klasycznych słuchawek nie jest takie oczywiste. Osobiście w swoich AirPods Pro 2 i Huawei FreeBuds Pro 3 nie jestem w stanie leżeć bokiem, bo zdecydowanie zbyt mocno uciskają mnie w ucho.
Ile takie cudeńka kosztują?
Słuchawki Soundcore Sleep A20 mają być dostępne od 16 kwietnia w kampanii na Kickstarterze w promocyjnej cenie 89,99 dolarów (około 360 złotych), co wydaje się być całkiem atrakcyjną wyceną.
Regularna sprzedaż na Amazonie i stronie Soundcore powinna rozpocząć się miesiąc później, konkretniej od 20 maja, ale wówczas już wchodzi do gry regularna cena, ustalona na sporo więcej – 149,99 dolarów (~600 złotych).