Amazon podjął dziwną decyzję dotyczącą swoich najnowszych słuchawek dousznych. Nie widać w nich progresu względem poprzedniego modelu. Ba – pod jednym względem są wyraźnie gorsze.
Echo Buds – tym razem bardzo „zwyczajnie”
Trzecia generacja słuchawek dousznych Amazonu nie była ogłaszana z wielką pompą. Wręcz przeciwnie – pojawiły się niemalże „przy okazji” prezentacji nowej gamy inteligentnych urządzeń smart home. I są powody, dla których producent niespecjalnie chwalił się tą premierą.
Otóż nowe pchełki powinny nosić nazwę Echo Buds Lite, albo podobną – a to ze względu na kompromisy, na jakie poszłedł Amazon podczas ich projektowania. Najzabawniejsze jest chyba to, że poprzednia generacja słuchawek miała aktywną redukcję szumów, a nowa jej nie ma.
Sam design gadżetu jest do bólu uproszczony. Owszem, sprawiają wrażenie lekkich, ale jednocześnie bardzo „plastikowych”, niemalże zabawkowych i pustych w środku. Na szczęście same wkładki douszne są wyprofilowane i mogą spełniać obietnice producenta dotyczące wygody użytkowania.
Dodatkowym plusem są silikonowe nakładki, dzięki którym możemy dopasować budsy do naszych uszu – jeśli zwykłe słuchawki mają w naszym wypadku tendencję do wypadania. Za reprodukcję dźwięku mają odpowiadać 12-mm przetworniki.
Żywotność baterii określana jest na 5 godzin nieprzerwanego słuchania muzyki, a dzięki etui ładującemu, można ten czas wydłużyć do 20 godzin. Zapasy energii w etui uzupełnimy dzięki połączeniu z ładowarką przez USB-C. Obudowa, rzecz jasna, nie obsługuje ładowania indukcyjnego. Nie w tej cenie.
Dodatkowym atutem może być dla niektórych bezdotykowa obsługa asystenta głosowego Alexa oraz możliwość płynnego przełączania się między dwoma źródłami dźwięku.
Szalenie niska cena
Cena startowa Amazon Echo Buds drugiej generacji wynosiła 119,99 dolarów. Trzecia generacja ustanawia balansuje na granicy opłacalności produkcji: Amazon wycenił słuchawki na 39,99 dolarów (~170 złotych). To bardzo, bardzo tanio.
Cena ta będzie obowiązywać do 7 czerwca. Kiedy przedsprzedaż się skończy, Echo Buds 3. Gen. będą sprzedawane za 49,99 dolarów (~210 złotych). Nawet w tej cenie będą interesującym wyborem – AirPodsy nigdy nie były tak tanie, a 3. generacja produktu Apple (również bez ANC) kosztuje… blisko 1000 złotych.
Widać więc, że Amazon kompletnie darował sobie pościg za gigantem z Cupertino i zaoferował gadżet z kompletnie innego przedziału cenowego.