Mimo ogromnej popularności Messengera czy WhatsAppa, komunikator Microsoftu wciąż ma wiernych użytkowników. Skype, często wykorzystywany do połączeń wideo, może jednak niebawem stracić część z tych osób. W mobilnej aplikacji na Androida występuje bowiem błąd, który jest sporym zagrożeniem dla prywatności.
W Internecie pojawią się skargi użytkowników, którzy zwracają uwagę na automatyczne odbieranie przychodzących połączeń. Dzieje się to bez wyraźnej zgody, co może doprowadzić do wielu niefortunnych sytuacji. Połączenie może zostać uruchomione w momencie, w którym z pewnością byśmy tego nie chcieli. Na oficjalnym forum pomocy technicznej Microsoftu możemy przeczytać, że połączenia są odbierane także gdy smartfon jest zablokowany i znajduje się w kieszeni.
Niestety, rozwiązanie problemu nie jest tak banalne, jak wskazują niektórzy w komentarzach. Aplikacja na Androida posiada bowiem funkcję automatycznego odbierania połączeń, którą można aktywować jednym kliknięciem w ustawieniach. Jednakże w sytuacjach, na które skarżą się użytkownicy, wspomniana opcja była dezaktywowana. Jej włączenie i następnie wyłączenie również nie pomaga. Problem występuje nawet po wyczyszczeniu pamięci podręcznej czy ponownej instalacji aplikacji.
Co ciekawe, niektórzy pozbyli się niebezpiecznej luki po odłączeniu smartwatcha. Niestety, sparowany smartzegarek nie jest jedyną przyczyną. Problem pojawia się także u osób, które nie korzystają z dodatkowych urządzeń podłączonych do smartfona.
Skype automatycznie odbiera połączenia, co teraz?
Można łatwo sprawdzić, czy błąd występuje na naszym smartfonie. Wystarczy wykonać połączenie z innego urządzenia. Jeśli nie zostanie ono automatycznie odebrane, to możemy poczuć się bezpieczniej, niestety tylko nieznacznie. Niewykluczone, że przy następnym połączeniu problem jednak się pojawi. W związku z tym, jeśli nie korzystamy często z komunikatora Microsoftu, to warto rozważyć usunięcie aplikacji do momentu wydania odpowiedniej aktualizacji.
Na koniec mamy dobrą wiadomość. Microsoft ma już pracować nad łatką, która wyeliminuje opisywaną lukę. Pojawią się zgłoszenia, że najnowsza testowa wersja aplikacji jest już wolna od tego błędu. Jeśli więc musicie korzystać ze Skype’a, to warto sięgnąć po wersję Preview.
Niepokojące, że Skype zaliczył taką wpadkę po ostatnich podobnych problemach Apple. Firma z Cupertino musiała wyłączyć grupowy czat w aplikacji FaceTime, która posiadała poważną lukę umożliwiającą podsłuchiwanie innych użytkowników.
źródło: Android Police, forum Microsoftu