Chyba wszyscy znają minigrę dostępną w Google Chrome. Dinozaur z przeglądarki dotrzymuje nam towarzystwa, gdy nie mamy dostępu do internetu. Podobnie nieskomplikowana gra pojawiła się również w Sklepie Google Play.
Prymitywna gra, ale za to świetna rozrywka
Wszyscy znamy taki scenariusz: próbujesz załadować stronę, pilną wiadomość e-mail lub film, gdy nagle tracisz dostęp do internetu. W 2014 roku zespół odpowiedzialny za Google Chrome zdał sobie sprawę, że takie przestoje wcale nie muszą być nieprzyjemne. Aby tak było, wprowadzono do przeglądarki minigrę, której bohaterem jest sympatyczny dinozaur. Przemierzamy nim usłany kaktusami świat, skacząc i unikając przeszkód.
Ta z pozoru nieskomplikowana, a wręcz prymitywna gra, okazała się strzałem w dziesiątkę. Momentalnie zyskała bowiem ogromną popularność, a użytkownicy sami pozbawiali się dostępu do sieci, by móc spędzić czas z T-Rexem. Co więcej, doszło nawet do tego, że dinozaur wyszedł poza przeglądarkę! To naprawdę miłe, że ktoś pomyślał o tym, jak umilić czas oczekiwania na powrót internetu.
Podobna minigra offline pojawiła się w Sklepie Google Play
Android Police informuje, że do sklepu z aplikacjami Google zaczęła trafiać nowa minigra i jest ona stopniowo udostępniana użytkownikom. Hot Air Baloon – bo właśnie tak się ona nazywa – to utrzymana w podobnym retro-stylu, prosta rozrywka.
Gra udostępniania jest w Sklepie Google Play w momencie, kiedy użytkownik utraci połączenie sieciowe. Kiedy spróbujemy nawigować po sklepie z aplikacjami bez połączenia z internetem, pojawia się propozycja zagrania.
Chociaż nie miałem okazji samodzielnie tego sprawdzić, to nie sposób zauważyć, że gra jest bardzo prosta w swojej oprawie i mechanice działania. Widać, że inspiracji T-Rexem nie zabrakło. Tym razem sterujemy tytułowym balonem na ogrzane powietrze. Unosimy się coraz wyżej i jednocześnie poruszamy się od lewej do prawej strony, zbierając bąbelki i starając się omijać przeszkody mogące uszkodzić nasz balon.
Zahaczenie o kolce kończy zabawę – balon pęka i nici z dalszego wznoszenia się. W grze są również specjalne przedmioty – magnes przyciągający bąbelki i kolorowa piłka sprawiająca, że przez chwilę balon jest niewrażliwy na przeszkody.
Mała rzecz, a cieszy
Nie da się ukryć, że T-Rex w Google Chrome czy balon na ogrzane powietrze w Sklepie Google Play to drobnostki. Pomimo obiektywnie niewielkiego znaczenia, przynoszą jednak radość i zabawę. Zawsze miło mieć zajęcie w czasie oczekiwania na powrót internetu. Szczególnie że mówimy o naprawdę prostej rozrywce. Tak prostej, że potrzebujemy jednego palca, aby móc grać.
Niestety, gra nie jest jeszcze dostępna dla wszystkich i wymaga aktualizacji po stronie serwera. Wydaje się jednak, że to nastąpi już wkrótce, a wtedy każdy z nas będzie mógł lecieć balonem ku niebu.