Składane smartfony jeszcze dobrze nie zagrzały miejsca na rynku, a Samsung chce wskoczyć na głęboką wodę jeszcze bardziej ryzykownego segmentu: składanych tabletów. I inwestuje to spore środki.
Samsung potwierdza: składany tablet się robi!
Jesteśmy dopiero na początku rewolucji, jaką są w stanie zapewnić urządzenia ze składanymi ekranami. Smartfony nie są jeszcze tak popularne, jak chcieliby tego ich producenci, a przecież w kolejce czekają kolejne, jeszcze nie zajęte przez taki typ sprzętów kategorie.
Samsung, który jest świeżo po prezentacji składanych smartfonów Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5, zdradza, jaki kierunek obrała firma. Otóż szef działu mobilnego T.M. Roh potwierdził, że obecnie trwają prace nad opracowaniem składanych tabletów i laptopów.
Na pytanie zadane przez The Independent, które można oddać klasycznym „a na co to komu?”, Roh odpowiedział, że otwieranie notatników czy książek to bardzo naturalne ludzkie zachowanie, które można wykorzystać w kolejnych urządzeniach marki. Gdy są nieużywane lub przenoszone, łatwiej je przechowywać w złożonym stanie. Samsung jest zdania, że podobne zasady będą dotyczyć wkrótce mobilnej elektroniki. Jednak by to było możliwe, konieczne jest opracowanie odpowiednich technologii – tak by składane tablety były nie tylko przyjemne w użytkowaniu, ale i wytrzymałe.
Galaxy Z Fold Tab – kiedy?
Cóż, wieści o składanym tablecie Samsunga docierają do nas od długiego czasu. Wszak Koreańczycy zadbali nawet o zabezpieczenie odpowiedniego znaku towarowego – nazwa Galaxy Z Fold Tab jest już zastrzeżona.
Pytanie tylko, czy Samsung dostarczy gotowe urządzenie na rynek wcześniej niż Apple. Wydaje się, że ma sporą przewagę nad ewentualnym iPadem z elastycznym ekranem – przynajmniej plany firmy są skonkretyzowane. W przypadku ekipy Tima Cooka nie można mówić o tak zaawansowanym w realizacji zamiarze.