Choć składane smartfony nie stały się hitem, jakiego spodziewaliby się przynajmniej niektórzy ich producenci, trzeba uczciwie przyznać, że najlepiej zna się na nich Samsung. Ma też kolejne pomysły na to, jak je rozwijać.
Więcej świecidełek!
Nie podejrzewałbym Samsunga o taką rozrzutność, a jednak. Producent elektroniki złożył w marcu wniosek o przyznanie patentu przez Światową Organizację Własności Intelektualnej, na interesujący pomysł. Chodziło dodatkowy panel świetlny w składanym smartfonie. Miałby on mieścić się w grzbiecie zawiasu urządzenia.
Patent przyznano 1 października, co zauważyła redakcja LetsGoDigital, wręcz uwielbiająca przerabiać szkice projektowe na kolorowe, przemawiające do wyobraźni rendery.
Zgodnie z projektem Samsunga, zawias składanego smartfona miałby zawierać chroniony wytrzymałym, półprzezroczystym tworzywem sztucznym, pasek z barwnymi diodami LED. Patent wskazuje, że miałyby one służyć jako sygnalizator powiadomień i wzmocnienie wrażeń estetycznych.
Wygląda jak gamingowa wersja Galaxy Z Fold 2
Wyobrażenie sobie dodatkowego paska świetlnego w smartfonie Samsung Galaxy Z Fold 2 nie jest specjalnie trudne. Pytanie tylko, czy taki dodatkowy bajer jest potrzebny. Składane smartfony z Korei Południowej nie wydają się być pierwszym wyborem fanów mobilnego grania, a z tym w pierwszej kolejności kojarzą się kolorowe diody na obudowie.
Oczywiście, to tylko projekt. Samsung uzyskując prawa do jego wykorzystania, wcale nie deklaruje, że zastosuje go w następnych składanych smartfonach. I mam jakieś dziwne przeczucie, że to się jeszcze długo nie wydarzy.