Emocje związane z niedawną prezentacją konceptu składanego smartfona od Samsunga chyba już nieco opadły. Niewątpliwie wzbudził on wiele kontrowersji swoim wyglądem. Do sieci zaczęły trafiać pierwsze rendery ukazujące nam jak sprzęt może wyglądać w swojej ostatecznej formie. Mi się podoba. A Wam?
Nie da się ukryć, że sporym wyzwaniem dla Samsunga będa gabaryty urządzenia. Podzespoły bowiem trzeba ukryć w smukłej i kompaktowej obudowie, starając się, by nie uczynić tego smartfona przesadnie grubą „cegłą”. Koncept udostępniony na łamach serwisu Neowin pokazuje jednak, że taki stan jest możliwy do osiągnięcia, jeśli zostanie poparty odpowiednimi działaniami ze strony inżynierów.
W momencie rozłożenia i pracy w trybie tabletu, sprzęt znany póki co pod roboczą nazwą Galaxy Flex, prezentuje się naprawdę zacnie. Po jego złożeniu natomiast, nie wydaje się być przesadnie gruby. Osobiście przerażają mnie tylko nieco „lotniska” nad i pod ekranem. Jest to element, który wizualnie nieco odrzuca od urządzenia w momencie pracy w trybie telefonu. Czyż nie?
https://www.tabletowo.pl/2018/11/07/skladane-smartfony-tablety-urzadzenia-google-android-wsparcie/
Na szczęście mamy do czynienia z fanowskim renderem i pozostaje mieć nadzieję, że Samsung nie zaoferuje nam takiego wzornictwa złożonego urządzenia w jego ostatecznej formie, lecz że maksymalnie zagospodaruje jego przedni panel podczas pracy w trybie telefonu.
Według nieoficjalnych informacji nowość od Samsunga ma zadebiutować w pierwszym kwartale przyszłego roku, a jego cena ma początkowo wynieść około 1700 dolarów. Podejrzewam jednak, że nawet duże koszty nie powstrzymają fanów Samsunga przed zakupieniem owego sprzętu. A czy Wy chcielibyście korzystać ze składanego smartfona na co dzień?
Źródło: Neowin
