Samsung już poinformował pierwszych chętnych na składany model smartfona Galaxy Fold, że muszą liczyć się z opóźnieniami w dostawach urządzenia – przynajmniej miesięcznymi. Dziś producent zaktualizował informacje o planowanych wysyłkach, pozostawiając swoim klientom swego rodzaju wybór: mogą czekać dalej na sprzęt lub dostać zwrot środków, które już wpłacili.
Jednocześnie Samsung udziela tym osobom pewnego rodzaju gwarancji. Jeśli Galaxy Fold nie trafi do nich do 31 maja, zamówienie zostanie automatycznie anulowane, a konsument otrzyma pełen zwrot pieniędzy. Osoby, które są gotowe poczekać na składany smartfon trochę dłużej, mogą odpowiedzieć na wiadomość e-mail od Samsunga i przekazać, że mogą poczekać na późniejszą realizację zamówienia. W każdym momencie do tego czasu będzie można odstąpić od tej decyzji i uzyskać zwrot kosztów.
Producent składanego Galaxy Folda jest najwyraźniej świadomy, że nie uda się mu wywiązać z zamówień na smartfon do końca tego miesiąca. Dlatego daje klientom wolną rękę, nie chcąc zamrażać poświęconych przez nich pieniędzy. Może się okazać, że urządzenia trafią do swoich nabywców w czerwcu, a może i później. Wszystko zależy od wyników prac Samsunga nad ulepszeniem konstrukcji Galaxy Folda. Jest to sprzęt dość wrażliwy na uszkodzenia, a w pewnych okolicznościach okazało się, że nawet nie będąc na nie narażonym, smartfon wykazuje podatność na usterki „od nowości”. Dlatego zdecydowano się na opóźnienie jego wysyłek. Początkowo, nabywcy mieli otrzymać swoje sztuki składanych Samsungów 26 kwietnia.
Najwyraźniej okoliczności sprawiły, że Samsung musi się teraz powoli wycofywać z pełnej sprzedaży składanego smartfona Galaxy Fold. Otwarta dystrybucja mogłaby przysporzyć firmie wielu kłopotów, biorąc pod uwagę to, jak losowa okazała się sprawność tego urządzenia w rękach testerów. Obcięcie liczby osób, do których w bliżej nieokreślonym terminie trafi składaniec, za pomocą gwarancji zwrotu środków, to sprytne zagranie. Zapewne część zamawiających wybierze rezygnację z czekania i pełną refundację inwestycji. Pozostawi to grono oczekujących jeszcze mniejszym. Jeżeli miałoby się okazać, że problemy Galaxy Folda są jednak nie do przeskoczenia pod względem konstrukcyjnym, to łatwiej będzie przekazać informację o ewentualnym anulowaniu wysyłek niewielkiej grupie pasjonatów niż przyznawać się do porażki na szerokim forum.
Oczywiście, o ewentualnym fiasku starań Samsunga lub o sukcesie w ulepszaniu Galaxy Folda i tak się dowiemy, więc nam czy naszym Czytelnikom nie robi to większej różnicy. Jednak producent zapewne będzie chciał zminimalizować straty, które powstałby, gdyby Koreańczycy musieli jednak powiedzieć „pas” tej generacji składanych smartfonów.
Samsung poprosił iFixit, by redakcja usunęła artykuł o zepsutym Galaxy Fold
źródło: Phone Arena