Jednego możemy być pewni – składany iPhone już powstaje w Cupertino. Potwierdzają to liczne patenty składane przez firmę Tima Cooka, a ten najnowszy jest naprawdę ciekawy.
Składana konstrukcja i kilka kamer
Serwis PatentlyApple, mający doświadczenie w wychwytywaniu patentów Apple, ponownie dotarł do dokumentów złożonych przez firmę do amerykańskiego Urzędu Patentów i Znaków Towarowych. Tym razem przedstawiają one rozwiązanie, które ma pomóc w wykonywaniu lepszych zdjęć panoramicznych.
Warto zaznaczyć, że patent może znaleźć zastosowanie w wielu produktach z Cupertino – składany iPhone czy iPad, a nawet specjalne etui. Dokumenty, a także dołączone do nich grafiki, opisują pomysł na zamontowanie kilku kamer. Byłyby one zlokalizowane w różnych miejscach w ramie urządzenia lub etui, a także umieszczone pod różnymi kątami.
Według Apple, takie podejście miałoby umożliwić robienie lepszych zdjęć panoramicznych. Kamery wykonywałyby kilka zdjęć, które następnie byłyby składane w całość z wykorzystaniem algorytmów. Całość miałaby prezentować się lepiej niż aktualne funkcje aparatu służącego do panoram.
Jak możemy przeczytać w patencie, w przedstawionym rozwiązaniu ma nie występować niepożądany efekt rozmycia, który może pojawić się podczas nieznacznych ruchów ręki, gdy panorama wykonywana jest w bardziej klasyczny sposób.
Owszem, pomysł jest ciekawy, ale należy pamiętać, że mamy do czynienia tylko z patentem. Apple składa ich tysiące, a jedynie niektóre znajdują zastosowanie w urządzeniach. Ponadto, jeśli całość służyłaby tylko do panoram, nie będących zbyt popularnym formatem, to tym bardziej mało prawdopodobne, że firma zdecyduje się na zamontowanie kilku kamer, niepotrzebnie podnoszących koszty produkcji. Niewykluczone jednak, że taka lokalizacja aparatów pozwoli na wprowadzenie kilku dodatkowych funkcji i wówczas projekt faktycznie zadebiutuje na rynku.
Składany iPhone coraz bliżej?
Ostatnio zwiększyła się liczba plotek o powstającym urządzeniu, którym miałby być składany iPhone. Obecnie najczęściej wymieniane są dwie koncepcje – pierwsza przypomina podejście Microsoftu, zaś druga kojarzy się z Samsungiem Galaxy Z Flip.
Dowiedzieliśmy się, że podobno pierwsze prototypy są już testowane w fabryce Foxconna w Shenzhen. Według Jona Prossera, znanego z ujawniania przyszłych planów Apple, firma z Cupertino skupia się przede wszystkim na mechanizmie, odpowiedzialnym za składanie ekranu OLED, który prawdopodobnie będzie dostarczany przez Samsunga.
Niestety, nie poznaliśmy żadnych konkretnych terminów, a projekt wydaje się wciąż być we wczesnej fazie rozwoju. Cóż, najpewniej będziemy musieli jeszcze trochę poczekać na konkurencję dla Galaxy Z Flip od Apple.