Google rozpoczęło aktualizację swojej aplikacji Skaner zdjęć. Zarówno dla użytkowników Androida, jak i iOS wprowadza kilka pomniejszych zmian, w tym możliwość usunięcia odblasku ze zdjęcia.
Ktoś, kto był zmuszony kiedyś „zrobić zdjęcie zdjęciu”, mógł stanąć przed pewnym wyzwaniem. W pomieszczeniach oświetlenie jest zwykle na tyle słabe, że bez lampy błyskowej nie uzyskamy odpowiedniej ostrości, a z nią – na fotografowanej powierzchni pojawi się odbicie, które przeszkadza i w efekcie szpeci fotkę.
Google swego czasu, w listopadzie zeszłego roku, postanowiło nieco ulżyć życie tym, którzy chcieli zrobić kopię swoich pokaźnych zbiorów analogowych fotografii przy pomocy aparatu w smartfonie i zaprezentowało aplikację Skaner zdjęć. Do tej pory użyto go 50 milionów razy.
Aktualnie apka jest ulepszana o możliwość pozbycia się ze zdjęcia odbić światła, powstających przez użycie lampy błyskowej. Powinno to uczynić ze Skanera przydatne narzędzie, przy czym samo Google chyba już w to nawet nie wierzy. Pobrano go ze sklepu Play jakieś milion razy, ale większość opinii nie jest zbyt przychylna.
Oprócz tego, zeskanowanym zdjęciem można się teraz szybciej podzielić z innymi dzięki wbudowaniu w aplikację skrótu do udostępniania.
Przyznam się, że sam miałem tę apkę na smartfonie przez jakieś 15 minut. Próbowałem zdigitalizować moje skromne zbiory zdjęć analogowych, i choć efekt nie był zły, to po chwili zrezygnowałem z tego pomysłu. Odłożyłem smartfon i zacząłem przeglądać stare zdjęcia. Pewnie bez aplikacji skanera nie sięgnąłbym wtedy po album, a wspominanie dni i lat minionych poprawiło mi nastrój. Wychodzi na to, że Skaner się jednak do czegoś przydał. Dzięki, Google!
źródło: Google