Muszę przyznać, że za każdym razem, gdy pojawia się info o wynikach finansowych HTC, jestem bardzo ciekawy, jak tym razem poradzili sobie Tajwańczycy. Ostatnio dało się bowiem zauważyć, że idzie im coraz lepiej i wychodzą z dołka. Sierpień był jednak wyjątkowo udany dla producenta. Niemal tak dobry, jak ten przed rokiem. A to naprawdę nowość.
W sierpniu 2016 roku HTC zanotowało przychody w wysokości 6,58 miliarda nowych dolarów tajwańskich (209,94 milionów USD). Jest to o 4,12% więcej niż w lipcu. Liczba ta może nie robić wrażenia, gdy porównamy ją z kwietniem i majem 2016 roku – wówczas wzrosty względem poprzedniego miesiąca wynosiły (odpowiednio) 38,78% i 17,42%.
Jednak kiedy spojrzymy na kolejną kolumnę, w której odniesiono się do analogicznego okresu rok wcześniej, zobaczymy, że przychody w sierpniu 2016 były o tylko 4,51% mniejsze niż w sierpniu 2015 roku. A to naprawdę sukces, ponieważ w poprzednich miesiącach straty sięgały nawet 79,3%!
Z drugiej strony, gdy podsumować pierwsze osiem miesięcy 2016 roku i porównać to z analogicznym okresem rok wcześniej, okazuje się, że łączne przychody są w tym roku niższe o 47,56%. HTC musi się jednak pogodzić z faktem, że – mówiąc kolokwialnie – nie jest już na topie i teraz najważniejsze jest, aby odzyskać rentowność. Nawet kosztem udziałów w rynku (tak, jak zrobiło to Sony).
Patrząc na powyższe statystyki, można dojść do wniosku, że i Tajwańczycy powoli wychodzą na prostą. Kto wie, może jeszcze w tym roku zaczniemy widzieć w tabelach więcej plusów niż minusów.
*Na zdjęciu wyróżniającym HTC 10