Jeśli ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, że sytuacja na rynku tabletów jest interesująca, to ta informacja może pomóc się wyzbyć tego przeświadczenia. Wśród sprzętu za ok. 1200 złotych robi się coraz ciekawiej. Potwierdzeniem tego niech będzie choćby premiera Shiru Shogun 10 Ultimate – zaawansowanego tabletu za 1199 złotych. Gdyby za jego produkcję odpowiadał któryś z rynkowych gigantów, kosztowałby co najmniej kilkaset złotych więcej. Zwróćmy uwagę choćby na Asusa Transformer Pad Infinity 700 za 2000 złotych lub Acera Iconia Tab A700 za 1800 złotych – oba z czterordzeniową Tegrą 3 i wyświetlaczem 1920 x 1200 pikseli. Na ich tle Shogun 10 Ultimate prezentuje się bardzo dobrze – przynajmniej na papierze (chętnie wkrótce sprawdzę jak jest w rzeczywistości).
Shiru Shogun 10 Ultimate może się pochwalić naprawdę dobrą specyfikacją. Za jego działanie odpowiada czterordzeniowy procesor Exynos 4412 o częstotliwości taktowania 1.4GHz wspierany przez 2GB RAM z Mali 400, ale na pierwszy plan wysuwa się 10,1-calowy wyświetlacz IPS o wysokiej rozdzielczości: 1920 x 1200 pikseli, w dodatku pokryty Gorilla Glass.
Urządzenie zostało wyposażone w 32GB pamięci wewnętrznej, aparat 2, kamerkę 0,3 Mpix, Bluetooth, port microUSB, slot kart microSD, WiFi, 3.5 mm jack audio oraz akumulator o pojemności 5400 mAh. Wymiary modelu to 263 x 180 x 9 mm, natomiast waga: 565 g. Nie rozumiem tylko jednego: dlaczego tablet ten pracuje w oparciu o Androida 4.0 Ice Cream Sandwich, a nie Jelly Bean… Miejmy nadzieję jednak, że otrzyma stosowną aktualizację. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze GPS i wyjścia HDMI.
Cena Shiru Shogun 10 Ultimate to 1199 złotych. Do sprzedaży trafi 9 stycznia. Obecnie trwa przedsprzedaż – do końca grudnia można go zamówić 70 złotych taniej (kod promocyjny: ULTIMATE).