Sharp nie jest zbyt znanym producentem smartfonów ani na europejskim, ani – tym bardziej – na polskim podwórku. A szkoda, bowiem Japończycy od pewnego czasu udowadniają, że potrafią tworzyć ciekawe urządzenia mobilne, które mają wiele zalet. Firma właśnie pochwaliła się kolejnym smartfonem w swoim portfolio.
Sharp Aquos pierwszej generacji został przyjęty przez rynek całkiem nieźle. Urządzenia wyróżniały się niezłymi parametrami technicznymi, a ich wyniki sprzedażowe najwyraźniej skusiły firmę do stworzenia kolejnego ciekawego smartfona. Tak właśnie narodził się Sharp Aquos S2, który jest całkiem nieźle uzbrojonym urządzeniem, o czym przekonacie się już w kolejnym akapicie.
Zanim przejdziemy do suchych faktów, zawieście oko na wyświetlaczu. 5,5 cala, Full HD+ w specyficznym formacie 17:9, Gorilla Glass, a wisienką na torcie zdaje się być pokrycie łącznej powierzchni frontu na poziomie niemal 85%. To dobry wynik, a na dodatek trzeba oddać producentowi, że nowy Aquos wygląda wręcz zjawiskowo. Ekran, na jaki zdecydowała się korporacja wykonany jest w technologii LCD.
Teraz obiecane cyferki. Zaczniemy z wysokiego „C”, bowiem smartfon będzie miał 6 lub 4 GB pamięci RAM, w zależności od wersji. Co ciekawe, różnice na poziomie hardware’u nie ominęły procesora: Snapdragon 630 lub 660. Nieczęsto spotykana zagrywka. Urządzenia zaoferują nam kolejno 64 GB miejsca na dane w wersji z 4 GB RAM oraz 128 GB dla mocniejszej, lepiej uzbrojonej wersji S2-jki.
Wisienką na torcie jest optyka aparatu. Czuję, że to może być naprawdę ciekawa konstrukcja. Na szczęście, dla obydwu wersji Aquosa, Sharp postawił na dokładnie te same moduły. Kamerka do selfie: 8 Mpx ze światłem F/2.0, jednak główna 12-megapikselowa optyka ze światłem F/1.75, PDAF i pikselami wielkości 1.4um musi rozbudzać wyobraźnię. Jeśli soft został dobrze spasowany, nawet i zdjęcia nocne powinny móc rywalizować z najlepszymi, choć na konkrety oczywiście trzeba poczekać.
Całości dopełnia najnowszy Android 7.1.1 bazujący na nakładce Smile UX, szklana bryła obudowy, hybrydowy Dual SIM oraz szybko-ładujące się ogniwo o pojemności 3200 mAh. Jeśli do tego dopowiemy, że ceny mogą wynosić kolejno ~1400 oraz 1900 złotych, zaczyna robić się jeszcze przyjemniej. Niestety, nowy Aquos S2 raczej nie zawita do Europy. Na dziś dzień firma zaprezentowała swój produkt w Chinach, a oficjalna wycena figuruje w juanach.
źródło: prnewswire.com, fonearena.com