„Papierowe” wcielenie systemu Shadowrun nie odniosło wprawdzie tak wielkiego sukcesu, jak konkurencyjny Cyberpunk 2020, jednak pozostawiło ono trwały ślad w pamięci wielu graczy. Wśród nich znaleźli się deweloperzy ze studia Harebrained Schemes, którzy postanowili przywrócić wspomniany tytuł do życia pod postacią serii gier typu cRPG.
Pierwsza z nich, nosząca tytuł Shadowrun Returns, pojawiła się w sklepach z aplikacjami ponad rok temu (a od niedawna można ją nabyć za mniej niż jedną trzecią pierwotnej ceny). Dziś dołączyła do niej kolejna część o wiele mówiącym tytule Dragonfall. Nowa odsłona nie wprowadza żadnych drastycznych zmian w mechanice rozgrywki. Nadal mamy tu więc do czynienia ze „staroszkolnym” cRPG, w którym akcja ukazana została w rzucie izometrycznym, walka rozgrywa się w turach a dialogi stanowią ważny element rozgrywki, a nie coś co „przeklikujemy”, by dostać następną misję. Krótko mówiąc: jeśli podobały się wam pierwsze dwie części serii Fallout, to i tabletowy Shadowrun powinien przypaść wam do gustu.
Gra Shadowrun: Dragonfall dostępna jest do nabycia w sklepach z aplikacjami App Store (5,99 euro) i Google Play (23,57 zł).
[button link=”https://itunes.apple.com/pl/app/id872020768″ class=”zkazdej” id=”appstore” newtab=”on”][/button] [button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.harebrainedschemes.dragonfall&hl=pl” class=”zkazdej” id=”googleplay” newtab=”on”][/button]