Dzisiejsza młodzież często nawet nie spogląda w stronę telewizora. Odpowiedzią może być Sero – pionowy telewizor od Samsunga, który w połączeniu ze smartfonem ukazuje pełnię swoich możliwości.
Samsung The Sero – gdyż tak brzmi jego oficjalna nazwa, jest odpowiedzią koreańskiej firmy na zmieniające się potrzeby młodego pokolenia. Ten 43-calowy telewizor został zaprojektowany właśnie z myślą o nich – o młodych ludziach, których często najważniejszym urządzeniem jest smartfon. Można powiedzieć, że to nie jest tylko zwykły telewizor. Owszem, możemy go obrócić w poziomie i korzystać jak z tego normalnego, ale to w trybie pionowym ukazuje on pełnię swoich możliwości. Dzisiaj większość konsumpcji treści odbywa się właśnie w trybie pionowym, głównie na ekranach naszych telefonów.
Stąd Sero jest takim właśnie przedłużeniem naszych smartfonów. The Sero ma zachęcić młodych ludzi do projekcji treści, którą przeglądają, na znacznie większym ekranie. Pomóc ma w tym 4.1-kanałowy system głośników o mocy 60 W wraz ze zintegrowaną podstawą i minimalistyczną konstrukcją tylną. Samsung chce sklasyfikować ten produkt jako swoisty muzyczny hub, a także całkiem ładny mebel.
Gdy znudzi nam się tryb pionowy, bez problemu zmienimy to urządzenie w klasyczny telewizor. Innym zastosowaniem dla Sero może być użycie jego jako ogromnej ramki cyfrowej lub odtwarzacza muzycznego, a przy sterowaniu nim pomocą może służyć asystent głosowy Samsung Bixby.
Telewizor pojawi się w Korei Południowej pod koniec maja, a jego cena ma wynieść w przybliżeniu 1600 dolarów (około 6150 złotych). Można powiedzieć, że wypuszczając ten model, Samsung sonduje rynek i sprawdza, jakie będzie na niego rzeczywiste zapotrzebowanie, głównie wśród młodych ludzi. Sero wraz z istniejącymi liniami Serif i Frame, dołącza do linii tzw. telewizorów lifestylowych, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi.
Źródło: The Verge