Nie tak dawno internetowy gigant Google zdecydował się na przejęcie Motoroli Mobility za kwotę wynoszącą 12,5 miliarda dolarów. Po ogłoszeniu tej całkowicie nieoczekiwanej decyzji (gdzie istotną rolę w sprawie odegrało mnóstwo patentów, będących w rękach Motoroli) wiele koncernów zastanawiało się nad przyszłością systemu Android, jak i samym traktowaniu amerykańskiego producenta, mając powody do obaw, że ten będzie faworyzowany, a w ich umowach licencyjnych zajdą niekorzystne zmiany. Eric Schmidt, dyrektor generalny Google, ponownie wypowiedział się na ten temat, rozwiewając wszelkie wątpliwości.
Z jego słów można wywnioskować, że Motorola będzie dalej osobną marką, w jakiś sposób oddzieloną od Google. Ponadto nie zostaną wprowadzone zmiany w licencjach obowiązujących między Google a firmami (takimi jak Samsung, HTC i wieloma innymi) dotyczące używania w urządzeniach mobilnych systemu Android. Schmidt zapewnia, że pozostanie on dalej otwartym i neutralnym oprogramowaniem.
Co ciekawe, Schmidt poruszył również kwestię słów wypowiedzianych przez Steve’a Jobsa, że Android jest kradzieżą iOSa i należy go zniszczyć. Schmidt odpowiedział: „Nie będę komentował tego, co zostało napisane w wydanej po jego śmierci biografii. Steve był wspaniałym człowiekiem i bardzo mi go brakuje. Ogólnie rzecz ujmując większość zgodzi się, że Google wprowadza dużo innowacji. Ponadto dodam, że prace nad Androidem zaczęły się przed pracami nad iPhonem.”