Wygląda na to, że Samsung może pochwalić się największą skutecznością, jeśli chodzi o swoje składane smartfony. Mówi się, że w 2020 roku koreański producent może zdominować rynek składaków.
Rok 2020 może być kolejnym, który upłynie pod znakiem składanych smartfonów. Mówię to oczywiście z pewnym przymrużeniem oka, bo choć producenci prezentują składaki jako swoje flagowe i popisowe modele, to ich cena nadal czyni je niedostępnymi dla wielu konsumentów.
Samsung może liczyć nawet na 80% udziału
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez DSCC, w 2020 roku Samsung może liczyć na co najmniej 80% udziału w rynku składanych smartfonów. Analitycy z Display Supply Chain Consultants wskazują, że udział ten jest większy niż przewidywały poprzednie prognozy, bo… Huawei ma problemy z wypuszczeniem składaka.
Sugeruje się, że Huawei Mate X2 może w ogóle nie pojawić się na rynku ze względu na konflikt ze Stanami Zjednoczonymi. Z tego samego powodu większy udział mają mieć składane smartfony o konstrukcji muszli, czyli takie składające się „na zewnątrz”.
W 2020 roku najlepiej będzie sprzedawać się Galaxy Z Flip
Analitycy sugerują, że w 2020 roku tytuł najlepiej sprzedającego się składanego smartfona otrzyma Samsung Galaxy Z Flip. Zaskoczeni?
Skoro Samsung ma trzymać w rękach nawet 80% segmentu branży, to żadnym zaskoczeniem nie jest to, że drugie miejsce na podium trzymać będzie Galaxy Z Fold2. Na trzecie miejsce na podium prawdopodobnie zasłuży Motorola RAZR.
Huawei, a raczej jego brak, mocno namieszał
Przeglądając mocno wnioski z analizy DSCC można wyłapać, że wiele prognoz zmieniło się względem poprzednich raportów. A niemal wszystkie zmiany wynikają z tego, że o Huawei Mate X2, którego premierę przewidywano na październik, ani widu ani słychu.
Swoją drogą, to już kolejna analiza, z której wynika, że Samsung ma powody do świętowania, a Huawei… cóż, musi mieć się na baczności, jeśli jeszcze chce utrzymać się na rynku.