Samsung Electronics opublikował zestawienie finansowe za pierwszy kwartał 2021 roku – i jest ono niezwykle pozytywne. Firma sporo zawdzięcza dobrej sprzedaży smartfonów z linii Galaxy S21.
W Samsungu się cieszą
Samsung ogłosił spodziewane wyniki finansowe dotyczące pierwszego kwartału 2021 roku. Co prawda na ostatecznie, pełne raporty będzie trzeba jeszcze poczekać, ale już teraz Koreańczycy wiedzą, że będą one znakomite. Bohaterem raportu są smartfony Galaxy S21, dzięki którym udało się osiągnąć cieszące oko wzrosty.
Skonsolidowana sprzedaż Samsunga wyniosła 65 bilionów wonów południowokoreańskich, czyli około 58 miliardów dolarów. Zysk operacyjny sięgnął zaś jakichś 9,3 bliona wonów (~8,3 miliarda dolarów). To wzrost sprzedaży produktów o 17,48% i potężny wzrost zysków – aż o 44,19% w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 roku.
Jak podaje Samsung, ten imponujący wzrost został osiągnięty dzięki staraniom działu mobilnego. Smartfony Galaxy S21 trafiły na rynek wcześniej niż zwykle, więc mogły silniej wpłynąć na wyniki kwartalne. W ten sposób telefonom udało się przynieść głównej firmie ponad 4 biliony wonów (około 3,5 miliarda dolarów). Całkiem nieźle poszło też działom telewizorów i sprzętu AGD – tam też odnotowano wzrosty.
To wszystko wcale nie dziwi, biorąc pod uwagę dotychczasowe raporty dotyczące tego, jak dobrze przyjęto Galaxy S21 na rynku amerykańskim. Nawet na naszym podwórku dominacja Samsunga jest niezaprzeczalna.
Nie wszędzie raj
Z jednej strony Samsung może gratulować sobie znakomitego kwartału, ale z drugiej, musi przyjrzeć się sytuacji w segmencie półprzewodników. Mimo że popyt na chipy był wysoki, to ten dział firmy odnotował najniższe zyski od lat. Skąd takie słabe wyniki?
Jak firma sama wyjaśniła w komentarzu do wyników finansowych, na rentowność sektora wpłynęły wysokie koszty wprowadzenia procesu produkcyjnego 5 nm oraz inwestycje w nowe obiekty. Kiedy Samsung przestanie już wydawać pieniądze na zakupy perspektywiczne, tj. dotyczące rzeczy, które będą wysoko opłacalne w niedalekiej przyszłości, zarobki z półprzewodników powinny ponownie podskoczyć.