Konkurujące ze sobą na różnych polach firmy jednocześnie często współpracują ze sobą w innych obszarach, jednak czegoś takiego byśmy się nie spodziewali. Według nieoficjalnych informacji, w swoich najnowszych telewizorach Samsung może wykorzystać ekrany OLED od… LG.
LG dostarczy Samsungowi ekrany OLED
Już niedługo w świecie AV może dojść do ciekawej zmiany. Z raportu koreańskiego nadawcy MTN wynika, że Samsung może zacząć produkować telewizory OLED z panelami pochodzącymi od konkurencyjnego LG. Obie firmy podpisały już ponoć umowę, która obejmuje zakup do 1 miliona paneli OLED w drugiej połowie 2021 roku i do 4 milionów sztuk w 2022 roku.
Najbardziej rozpoznawalne na rynku są telewizory Samsunga z wyższej półki cenowej z ekranami QLED, a ostatnio na rynku pojawiło się rozwinięcie tej technologii o nazwie Neo QLED. Dzięki współpracy z LG, na rynku mogą pojawić się telewizory Samsunga z wyświetlaczami OLED.
Najwięksi porzucają telewizory LCD
Jeszcze jakiś czas temu niemalże w każdym polskim domu znajdował się telewizor z wyświetlaczem wykonanym w technologii LCD, jednak jest to już przeszłość, bowiem została ona wyparta przez matryce QLED czy OLED. LG i Samsung po obserwacji rynku postanowili porzucić zainteresowanie budżetowymi telewizorami LCD, aby skupić się na modelach z wyższej półki. Rynek urządzeń z ekranami LCD napędzają obecnie chińskie firmy, takie jak BOE, CSOT i HKC, które zajmują pierwsze trzy miejsca w produkcji tychże paneli.
Mówi się też, że LG Display planuje zwiększyć moce produkcyjne ekranów OLED, aby zdominować rynek. Według danych TrendForce, aż 8 z 25 milionów paneli wyprodukowanych w zeszłym roku przez LG wykorzystywało technologię OLED. Teraz, gdy do grona ich odbiorców dołączy rodzimy rywal, z fabryk będzie wychodzić jeszcze więcej wyświetlaczy OLED, aby zaspokoić popyt na nie.
Wykorzystywanie paneli OLED od LG wydaje się dla Samsunga korzystnym rozwiązaniem, bowiem pracuje on obecnie nad nową, hybrydową technologią QD-OLED. Współpraca z konkurentem pozwoli Koreańczykom skupić się na rozwoju nowego projektu, którego pierwsze owoce mają pojawić się na rynku już w czwartym kwartale 2021 roku.