Samsung bardzo chciałby konkretnie rywalizować z Apple nie tylko pod względem popularności sprzedawanej przez siebie elektroniki, ale także w sektorze finansowym. Dlatego powraca do aplikacji Wallet.
Samsung Wallet – sejf z pieniędzmi i kodami
Samsung postanowił, że zintegruje w jednej aplikacji kilka rozwiązań finansowych. W nowej-starej aplikacji Wallet mamy więc połączone Samsung Pay i Samsung Pass, które obsługują odpowiednio karty płatnicze i hasła. Do tego dojdzie jeszcze miejsce na kryptowaluty!
Gdyby wejść w szczegóły, aplikacja Samsunga integruje się z istniejącym programem Samsung Blockchain Wallet, dzięki któremu można sprawdzać wartość swojego portfela kryptowalut.
Oprócz powyższego, Samsung Wallet łączy się ze SmartThings, aby przechowywać poufne klucze cyfrowe – na przykład do inteligentnego domu czy samochodu. Ponadto może będzie w stanie przechowywać cyfrowe identyfikatory czy prawa jazdy.
Funkcja cyfrowego klucza była wcześniej już dostępna dla jednego samochodu: Genesis GV60. Teraz Samsung rozszerza kompatybilność o kolejne modele wozów: Genesis G90 i Hyundai Palisade, a także niektóre pozycje BMW, wprowadzone na rynek po lipcu 2020 roku.
Z kolei jeśli chodzi o SmartThings, to Samsung podjął współpracę z dziewięcioma firmami zajmującymi się bezpieczeństwem inteligentnego domu. Nie powinno być problemów z doborem takiego zamka do drzwi, który byłby kompatybilny z Samsung Wallet.
Wszystko to przypomina działania Apple, zmierzające w kierunku usług finansowych i bezpieczeństwa. Za Wielką Wodą można przecież korzystać z Apple Card.
Oczywiście Polacy mogą sobie tylko pomarzyć
Samsung Wallet jest już dostępny w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i niektórych częściach Europy na telefonach Galaxy obsługujących Samsung Pay, i działających na systemie Android 9 lub nowszym. Niektóre funkcje będą zarezerwowane tylko dla nowszych smartfonów – na przykład te dotyczące cyfrowych kluczyków czy zabezpieczania cyfrowych wersji dokumentów.
W Polsce nie skorzystamy z możliwości Samsung Wallet, ponieważ u nas nie ma nawet Samsung Pay. Oto kolejny raz omija nas coś, co od dawna mogłoby swobodnie działać w naszym kraju – na przykład ze względu na ogromną popularność smartfonów Samsung Galaxy. Ale cóż.