Na rynku urządzeń mobilnych szaleje coraz bardziej rozdzielczość QuadHD, czyli 2560 x 1440 pikseli. Czy jest nam to potrzebne, to zupełnie inna kwestia, ale warto w tej sprawie zapoznać się z artykułem Marcina o dużych rozdzielczościach na ekranach mobilnych. Moim zdaniem nie jest to element niezbędny w phabletach i wolałbym zobaczyć inne udoskonalenia, ale taki jest obecnie trend. Jednym z producentów, który zaprezentował już urządzenie o takiej rozdzielczości ekranu jest Samsung i w jego Galaxy Note 4. Okazuje się, że Koreańczycy w przyszłym roku pokażą coś dużo bardziej zaskakującego i… moim zdaniem, bezsensownego.
Samsung pokazywał na swojej grafice, którą widzicie na samej górze, że rok 2015 będzie należeć do rozdzielczości UHD (Ultra HD), czyli 2160 x 3840 pikseli. Przecieki donoszą również, że Koreańczycy zamierzają produkować takie 5,9-calowe wyświetlacze już w sierpniu przyszłego roku. Ekran Ultra HD Super AMOLED o takim rozmiarze będzie mieć zagęszczenie pikseli większe niż 700 ppi. Wszystko wskazuje na to, że w tą właśnie technologię zostanie wyposażony Galaxy Note 5, którego zobaczymy we wrześniu 2015.
Oczywiście nie chcę mówić, że producenci powinni stać w miejscu i nie rozwijać swoich możliwości, ale dla mnie taka rozdzielczość na ekranie o tej przekątnej, to już zdecydowana przesada. Będzie to oczywiście niezwykle ważny punkt kampanii marketingowej (jeśli taki będzie Note 5), ale poza tym czy ktoś potrzebuje 4K na 5,9-calowym wyświetlaczu? Już QuadHD wydaje się być przesadą. A Waszym zdaniem taka rozdzielczość to dobry ruch?