W listopadzie Google zaprezentuje nowe Nexusy i kolejną wersję Androida, na razie znaną jako M. Kolejna edycja systemu od firmy z Mountain View będzie legitymowała się numerkiem 5.2. Samsung opublikował infografikę, która pokazuje najważniejsze nowości w nadchodzącym oprogramowaniu.
Jedną z ważniejszych zmian będzie możliwość przyznawania aplikacjom pozwolenia na dostęp do poszczególnych elementów telefonu, typu mikrofon czy aparat. Bardzo przydatna rzecz. Poza tym będziemy mogli sprawdzić w łatwy sposób, które programy potrzebują najwięcej pamięci operacyjnej.
W dodatku do logowania się na nasze konto w Google Play będzie wystarczył odcisk palca. Dla jednych raczej nie brzmi to zbyt dobrze, ale na pewno będzie to dla wielu ludzi znacznie praktyczniejsze rozwiązanie niż wpisywanie hasła lub PIN-u.
Moim zdaniem świetnym rozwiązaniem będą automatycznie wykonywane backupy pamięci naszego smartfonu. Dla każdej aplikacji będzie przewidziane do 25 MB w Google Drive, co wydaje się być niezłym rozwiązaniem, szczególnie dla osób, które często zmieniają swoje urządzenia.
Na koniec chciałbym wspomnieć o znacznie ulepszonym zarządzaniu energią. Pierwsze testy pokazują, że rzeczywiście Google wreszcie dopracowało ten element Androida. Gdy nasz telefon będzie nieaktywny przez dłuższy czas, automatycznie uruchomi się tryb Doze, natomiast App Standby będzie zamrażać niepotrzebne procesy w tle i w razie potrzeby utnie im dostęp do sieci.
Nowy Android M może stać się najlepszą wersją systemu od Google w historii. Całość zapowiada się świetnie, ale może pojawić się jeden problem – ograniczona dostępność. Z możliwości nowego oprogramowania będzie mogła skorzystać niewielka część użytkowników, chociaż może tym razem producenci zapewnią aktualizację większej niż zazwyczaj liczbie modeli…