Samsung to obecnie jeden z wiodących producentów elektroniki użytkowej. Koreański koncern często stawia na innowacyjne rozwiązania. Ostatnia deklaracja jego włodarzy wskazuje na to, że do 2020 roku wszystkie nowe urządzenia tej marki będą oferowały wsparcie dla Sztucznej Inteligencji. Czy to realny plan?
Rewolucję w przypadku nadchodzących nowości od Samsunga zapowiedziała Maja Pantic, która piastuje w koncernie stanowisko kierowniczki działu Sztucznej Inteligencji. Pantic jest profesorem w Imperial College London i jednym z liderów Centrum Sztucznej Inteligencji w Samsung Cambridge. W swojej wypowiedzi zaznaczyła, że technologia Sztucznej Inteligencji opracowana przez producenta zawsze będzie skoncentrowana na użytkowniku i zapewni mu bezpieczny, wygodny oraz praktyczny dostęp do najważniejszych dla niego usług.
Samsung oficjalnie otworzył Cambridge Artificial Intelligence Center 22 maja bieżącego roku. Badania tego ośrodka naukowego koncentrują się na rozwijaniu zaawansowanej technologii rozpoznawania emocji, opartej na Sztucznej Inteligencji. Centrum prowadzi Maja Pantic i Andrew Blake, który był też swego czasu dyrektorem Microsoft Research Lab w Cambridge.
Samsung otworzył na całym świecie już pięć centrów naukowych – m.in. w Toronto i Moskwie. Wszystkie pracują nad rozwojem Sztucznej Inteligencji, która ma być całkowicie ukierunkowana na potrzeby użytkownika. Ma też pomóc urządzeniem uczyć się jego preferencji i zachowań w taki sposób, by ów sprzęt elektroniczny mógł mu służyć jak najlepiej.
https://www.tabletowo.pl/2018/09/05/elastyczna-rewolucja-po-premierze-skladanego-smartfona-samsunga/
W tym miejscu warto jednak przywołać słowa nieżyjącego już niestety Stephena Hawkinga, który często przestrzegał przed nadmierną fascynacją Sztuczną Inteligencją:
Można sobie wyobrazić technologię, która przechytrzyłaby rynki finansowe, przerosłaby możliwościami ludzkich wynalazców, wywiodłaby w pole światowych przywódców i stworzyłaby broń, której nie będziemy nawet w stanie zrozumieć. Podczas gdy krótkoterminowy rozwój sztucznej inteligencji zależy od tego, kto ją kontroluje, na dłuższą metę chodzi o to, czy sztuczną inteligencję w ogóle da się kontrolować.
W pracach nad rozwojem Sztucznej Inteligencji świat nauki musi być więc bardzo ostrożny. Jeśli bowiem stracilibyśmy nad nią kontrolę, to kto wie, czy scenariusz znany z filmów „Terminator” nie przestałby być dla nas czystym science fiction…
Źródło: GizChina
