Samsung, jak na giganta technologicznego przystało, nie boi się odważnych projektów. Koreańczycy czują się prawdziwym liderem nowych technologii, a to sprawia, że zamiast gonić konkurencję i dostosowywać się do trendów, sami starają się je tworzyć. Jako że elastyczne ekrany OLED nie są Samsungowi obce, to firma postanowiła je wykorzystać w nowy sposób. Samsung pracuje nad smartwatchem, który ma rozwijany ekran.
Rozwijany smartwatch
Przed kilkoma miesiącami pisaliśmy, że Koreańczycy wprowadzają nowe, elastyczne wyświetlacze OLED. W tym przypadku mowa była o ekranach mających docelowo trafić do nieco większych urządzeń – laptopów i tabletów. Nie da się jednak ukryć, że ich możliwości są imponujące.
Zresztą namiastkę tego znamy ze smartfonowych rozwiązań firmy. Modele Galaxy Z Fold 3 czy Galaxy Z Flip 3 to idealne przykłady wykorzystania elastycznych wyświetlaczy. Co więcej, są to urządzenia, które w praktyczny sposób potrafią wykorzystać zalety takiego rozwiązania, a nie są tylko pokazem inżynieryjnych możliwości.
Prezentacja ta pokazała też, jak swobodnie odnajduje się w tym temacie Samsung. Nikogo nie powinno zatem dziwić, że firma postanowiła zrobić kolejny krok. Tym razem na tapet wzięto urządzenia ubieralne – smartwatche. To właśnie do takiego urządzenia mają trafić już niebawem elastyczne OLEDy.
Jak zauważa Let’s Go Digital, Samsung pracuje nad smartwatchem z rozwijanym ekranem. Rozwiązanie to ma pozwolić na powiększenie przestrzeni roboczej niewielkiego sprzętu, jakim bez wątpienia jest inteligentny zegarek.
Wiemy o tym z patentu, jaki został złożony do Światowego Urzędu Własności Intelektualnej przez Samsunga jeszcze wiosny bieżącego roku. Wczoraj natomiast, 96-stronnicowa dokumentacja techniczna została upubliczniona.
Dowiadujemy się z niej, że hipotetyczny Samsung Galaxy Watch może być wyposażony w rozsuwany ekran. W trybie złożonym wygląda on jak klasyczny, okrągły smartwatch. Cała magia dzieje się pośrodku – wciśnięcie koronki lub wykonanie gestu spowoduje wysunięcie ekranu.
Całkowite rozłożenie wyświetlacza powoduje powiększenie jego powierzchni aż o 40% – to naprawdę sporo dodatkowego miejsca roboczego. W tej pozycji przyjmuje on owalny kształt. Wygląda też na to, że użytkownik będzie mógł dowolnie regulować to, jak bardzo ekran ma się rozsunąć.
To jednak nie koniec niespodzianek. Z dokumentacji wynika, że pod rozsuwaną częścią został umieszczony w pełni funkcjonalny aparat. Dokumentacja nie wyklucza, że w tym miejscu można zamontować zestaw aparatów, albo nawet lampę błyskową.
Przywołany dokument wydaje się być niezwykle szczegółowy. Oprócz wielu rysunków, zawiera on również opisy konstrukcji, potencjalnych rozwiązań technicznych, a także quasi-instrukcje obsługi. Jak na koncepcyjne urządzenie, całość wydaje się nadzwyczaj dopracowana.
Niewykluczone zatem, że premiera nowego smartwatcha Samsunga z elastycznym, rozsuwanym ekranem jest bliżej niż się wszystkim wydaje. Niestety, branża technologiczna w tej chwili dysponuje wyłącznie tą dokumentacją, a informatorzy – póki co – milczą. Trudno zatem przewidywać datę premiery.
Szczerze mówiąc sam zadaje sobie pytanie, czy faktycznie ktokolwiek czeka na taki sprzęt? Owszem, technologia i rozwiązania wydają się być niezwykle ciekawe, ale możliwość powiększenia ekranu i aparat to nie są rzeczy pierwszej potrzeby w przypadku smartwatcha.
Niemniej, dobrze, że Samsung nie boi się eksperymentów. Może za którymś razem stworzy coś naprawdę przełomowego w świecie wearables.