Słyszeliście może ostatnio o tym, że Samsung zamierza zreorganizować swoje portfolio i zobaczymy dzięki temu mniej smartfonów, ale bardziej przemyślanych? Również o tym słyszałem, ale wszystkie przecieki zdają się temu przeczyć. Jeśli chodzi o same phablety to oprócz nowej S6, powinniśmy jeszcze zobaczyć Galaxy E7, Galaxy A7 oraz Grand 3. A to i tak nie koniec nowości dla fanów takich konstrukcji.
Kolejnym urządzeniem z dużym ekranem ma być Samsung SM-G430. Według przecieków zostanie on wyposażony w 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Poza tym wiem, że będzie to topowe urządzenie, ponieważ procesor jaki tam znajdziemy, to Snapdragon 801 o taktowaniu 2,5 GHz. Oczywiście będzie on wspierać szybką łączność Cat.4 LTE. Według informacji pracuje on na razie pod kontrolą Androida 4.4 KitKat, ale zapewne dostanie aktualizację do wersji 5.0 Lollipop lub od razu z taką zostanie zaprezentowany na rynku.
Oczywiście Samsung na pewno przemyślał ten produkt i według analityków koreańskiej firmy ma on sens, ale ja go kompletnie nie widzę. Jeśli wszystkie przecieki potwierdzą się, to zamiast ograniczać portfolio Koreańczycy, wypuszczą co najmniej 4-5 serii urządzeń, które będą do siebie bardzo podobne (S, A, E, Grand i np. ten phablet). A potem znów będą mogli liczyć na słabszą sprzedaż S6, choć sami do tego doprowadzają.