Na początku istnienia tabletowego rynku w kształcie, w którym znamy go aktualnie (czyli po premierze iPada pierwszej generacji), znane koncerny szczyciły się posiadaniem w portfolio high-endowych urządzeń, na które nie wszystkich było stać. Produkcją tańszego sprzętu, a co za tym idzie – liczną grupą docelową, która czekała na pojawienie się niskobudżetowych propozycji, zaczęły się interesować mniejsze firmy. Te szybko zjednały sobie klientów, podczas gdy rynkowi giganci skupili się na innej grupie odbiorców. Aktualnie może się wydawać, że właśnie powoli zaczęli się budzić z „high-endowego snu”. Doskonałym tego przykładem jest Asus, którego seria MeMO Pad oferowana jest za niewielkie pieniądze, a wkrótce mają do nich dołączyć kolejne, być może jeszcze tańsze. Podobną taktykę zamierza obrać Samsung.
Po ostatnich działaniach koreańskiego koncernu można wnioskować, że zamierza skupić się na rynku nisko- i średnio- budżetowych propozycjach. Od jakiegoś czasu mówi się, że na początku przyszłego roku ma zadebiutować Samsung Galaxy Note 3 Lite, czyli trzecia generacja tabletofonu w tańszej odsłonie. Teraz dochodzą do tego informacje o mającym mieć premierę w styczniu 2014 roku tablecie Galaxy Tab 3 Lite. A żeby tego było mało, do wspomnianych modeli ma dołączyć jeszcze Galaxy Grand Lite.
Galaxy Tab 3 Lite ma być najtańszym tabletem, który Samsung kiedykolwiek stworzył. Mówi się, że jego cena ma wynosić ok. 100 euro. Ciekawe tylko jakie będzie oferował parametry i jakość wykonania, bo – nie oszukujmy się – cena jest ważna, ale nie najważniejsza. Teoretycznie specyfikacja urządzenia powinna być gorsza niż Galaxy Tab 3 7.0, który oferuje następujące parametry:
– ekran 7″ 1024 x 600 pikseli,
– Android 4.1 Jelly Bean,
– dwurdzeniowy procesor 1,2GHz,
– 1GB RAM,
– 8/16GB pamięci wewnętrznej,
– akumulator o pojemności 4000 mAh,
– aparat 3 Mpix,
– kamerka 1,3 Mpix,
– port microUSB,
– slot kart microSD,
– GPS,
– Bluetooth.