W zeszłym tygodniu DJ Koh, prezes działu mobilnego Samsunga, deklarował, że składany smartfon produkcji południowokoreańskiego koncernu zostanie zapowiedziany już w listopadzie 2018 roku. Teraz jednak okazuje się, że najpewniej wcale nie oznacza to oficjalnej premiery i przyjdzie nam na nią poczekać co najmniej kilka miesięcy.
Samsung bardzo chce być pierwszym producentem na świecie, który zaprezentuje składany smartfon, dlatego już dawno temu przyznał, że pracuje nad takim projektem. W zeszłym tygodniu DJ Koh nawet zadeklarował, że firma zapowie go już w listopadzie 2018 roku, podczas dorocznej konferencji Samsung Developers, którą zaplanowano na 7 i 8 listopada 2018 roku.
Okazuje się jednak, że wcale nie musi to być równoważne z oficjalną premierą. Jak bowiem informuje południowokoreański serwis The Korea Herald, prace nad składanym smartfonem cały czas trwają i chociaż Samsungowi udało się przezwyciężyć największe przeszkody natury technologicznej, to urządzenie nadal nie jest gotowe. Z tego powodu na konferencji Samsung Developers firma co najwyżej zdradzi pierwsze informacje na temat jego specyfikacji technicznej.
Wciąż więc nie wiadomo, kiedy składany smartfon zadebiutuje oficjalnie – być może na styczniowych targach CES 2019, a może nawet i później. Jak bowiem przyznaje sam producent, nie jesteśmy pewni, kiedy konsumenci będą potrzebowali nowego rodzaju telefonu. Niewykluczone, że Samsung odłoży w czasie jego komercyjną premierę i zdecyduje się go wypuścić na rynek dopiero wtedy, kiedy naprawdę będzie zapotrzebowanie na taki sprzęt.
Wizja ta wcale jednak nie musi być tak odległa, ponieważ Koreańczycy starają się nakłonić Oppo i Xiaomi do wykonania podobnego kroku – a trzem producentom będzie znacznie łatwiej przetrzeć szlaki niż jednemu. A w zasadzie to nawet czterem, ponieważ nad składanym smartfonem pracuje również Huawei – przedstawiciel firmy zadeklarował, że jego premiery możemy spodziewać się w 2019 roku, aczkolwiek nie podał konkretniejszego przedziału czasowego.
Źródło: The Korea Herald