Podczas targów CES 2024 południowokoreański producent pochwalił się zdecydowanie interesującym składanym smartfonem. Poznajcie model Samsung In&Out Flip.
Można go złożyć do zewnątrz i na zewnątrz
Niedawno pisałem o technologii Samsunga, która ma zapewnić jeszcze większą wytrzymałość paneli OLED stosowanych w składanych urządzeniach. Natomiast teraz wiem, gdzie może ona znaleźć zastosowanie. Powinna świetnie sprawdzić się w koncepcyjnym smartfonie In&Out Flip.
Model Samsung In&Out Flip, jak może sugerować nazwa, to rozwinięcie pomysłów wprowadzonych w serii Galaxy Z Flip. Smartfon jednak nie rozkłada się maksymalnie tylko o 180°, ale aż o 360°. Oznacza to, że można go złożyć ekranem do wewnątrz, jak i na zewnątrz. Obciążenia, którym poddawany jest wyświetlacz, najpewniej są większe, więc to właśnie tutaj przydatna powinna być wspomniana technologia zwiększająca wytrzymałość.
Taki projekt zapewnia nowe możliwości korzystania ze smartfona. W końcu można go złożyć ekranem na zewnątrz, aby zajmował mniej miejsca, ale wciąż zapewniał dostęp do głównego wyświetlacza. Co więcej, jeśli zajdzie taka konieczność, to łatwo jest zapewnić dodatkową ochronę ekranu – wystarczy złożyć smartfon do wewnątrz.
Firma chwali się, że wykonała szereg testów, aby sprawdzić wytrzymałość ekranu i innych rozwiązań zastosowanych w koncepcyjnym In&Out Flip. Przykładowo panel przeszedł testy składania w ekstremalnych temperaturach od -20 do 60℃. Został też sprawdzony, jak poradzi sobie z uderzeniami i innymi próbami jego uszkodzenia – Samsung odbijał od niego piłki od koszykówki, pocierał go piaskiem i zanurzał w wodzie.
Wypada jeszcze zauważyć, że kiedy składany Samsung jest „wygięty do tyłu”, to jedna strona jest nieco krótsza niż druga, aby uniknąć zakrycia aparatu. Jeden z redaktorów CNET, który miał okazję zobaczyć koncept na żywo, dodaje, że większy bok jest na tyle duży, że pokazuje kilka ikon w menu szybkich ustawień, elementy sterujące odtwarzaczem oraz godzinę i poziom naładowania baterii.
Nowy składak Samsunga to obecnie koncept
Nie mogę nazwać przedstawionego pomysłu rewolucją na rynku smartfonów. To raczej rozwinięcie już obecnych koncepcji. Mimo wszystko mamy do czynienia ze zdecydowanie ciekawym projektem, który w połączeniu z odpowiednio przygotowanym oprogramowaniem, powinien zapewnić nowe doświadczenie podczas korzystania.
Miejmy nadzieję, że na pierwsze smartfony Samsunga, które będziemy mogli złożyć do wewnątrz i na zewnątrz, nie trzeba będzie długo czekać. Niestety, nic nie wiemy o planach wprowadzenia takich modeli. Z podziwem jednak możemy obserwować, jak duży progres wykonał producent w tworzeniu składanych smartfonów, a także cieszy fakt, że Samsung wciąż ma pomysły na rozwinięcie tego typu urządzeń.