Samsung wymyślił, jak schować rysik w składanym smartfonie

Samsung Galaxy Z Fold 3 s pen

(fot. Andrzej Libiszewski, Tabletowo.pl)

Pomimo że serię Samsung Galaxy Note zostawiliśmy na dobre za sobą, o tyle jego najbardziej charakterystyczny dodatek – rysik S Pen – nadal oferowany jest do innych smartfonów i tabletów. Szkopuł polega na tym, że nie za bardzo jest gdzie go schować (ewentualnie w etui, które jest tylko obejściem problemu). Samsung wpadł jednak na ciekawy pomysł, jak znaleźć miejsce na rysik w składanym smartfonie.

Podwójnie składany smartfon Samsunga

O tym, że Samsung nie boi się eksperymentować z elastycznymi ekranami, wiemy nie od dziś. Już niejednokrotnie pokazywaliśmy różne wizje Samsunga na temat przyszłości elektroniki użytkowej. Składane smartfony czy tablety, rozwijalne urządzenia, a także „łamane” monitory to urządzenia, które niebawem zostaną skomercjalizowane.

W tych mniej lub bardziej szalonych wizjach Koreańczyków przewijają się również urządzenia podwójnie składane. Jedno z nich znalazło się w nowym patencie, o którym donosi Let’sGoDigital. W złożonej do urzędu patentowego dokumentacji sporo miejsca poświęcono rysikowi S Pen – szczególnie miejscu, w którym będzie go można schować.

Samsung Dual Fold (nazwa robocza) to smartfon w dużej mierze opierający się na założeniach modelu Galaxy Z Fold 3 – złożony przypomina smartfon, ale po rozłożeniu staje się małym tabletem. Różnica polega na tym, że „klasyczny” Z Fold ma jedno miejsce zgięcia i przypomina książkę, a Dual Fold ma już dwa takie miejsca.

(źródło: Let’sGoDigital)

Nowe urządzenie składa się w kształt litery „Z”, co przypomina nieco ulotkę złożoną w harmonijkę. Takie rozwiązanie pozwala uniknąć konieczności zastosowania dodatkowego ekranu zewnętrznego – zamiast niego, po złożeniu w harmonijkę, użytkownik dostałby do dyspozycji kawałek ekranu wewnętrznego.

Patrząc jednak na to, jak słabo Samsung radzi sobie z wgnieceniami ekranu w miejscu zgięcia, aż strach pomyśleć, jak bardzo źle może to wyglądać na żywo. Z drugiej strony pamiętajmy, że inżynierowie nieustannie pracują nad rozwiązaniem takich problemów, a jak pokazuje konkurencja w postaci Honor Magic V czy Oppo Find N, przeprojektowany zawias może w znaczący sposób zniwelować problem wgniecenia w wyświetlaczu.

(fot. Andrzej Libiszewski, Tabletowo.pl)

Schowek na rysik

To, co jednak niezwykle ciekawe, to dość obszerny opis miejsca na rysik S Pen. Jak można zauważyć na grafikach, plecki urządzenia mają w dwóch miejscach wyżłobienia, które po złożeniu urządzenia tworzą otwór. Nie jest to zabieg stylistyczny, ale dobrze przemyślany ruch. W ten sposób rysik S Pen zyskuje naturalne dla siebie miejsce – koniec z przenoszeniem go osobno, w etui lub na magnesie (choć po rozłożeniu rysik najprawdopodobniej tak właśnie będzie się trzymał urządzenia).

(źródło: Let’sGoDigital)

O samej specyfikacji niestety nie wiemy zbyt wiele. Z grafik wynika, że zestaw aparatów będzie składał się z trzech obiektywów, z czego jednym z nich może być peryskopowy teleobiektyw. Nie widać za to kamerki do selfie. Całkiem możliwe, że zostanie ona ukryta pod ekranem – miejmy nadzieję, że z lepszym skutkiem niż w Galaxy Z Fold 3.

(fot. Andrzej Libiszewski, Tabletowo.pl)

Niestety, przewidywanej daty premiery nie znamy. Wiemy, że w tym roku powinniśmy zobaczyć Galaxy Z Fold 4, ale opisywany model ma być modelem z zupełnie innej linii produktowej.

Swego czasu spekulowano, że podwójnie składany smartfon Samsunga powinien zadebiutować w 2021 roku, ale – jak doskonale wiemy – tak się nie stało. Może to dla nas wszystkich lepiej – inżynierowie mają więcej czasu, aby poprawić swoje projekty. A patrząc na bolączki Galaxy Z Fold 3 – jest co udoskonalać.

Exit mobile version