Kamerki 360°, podobnie, jak gogle VR, powoli wchodzą na salony. Swoje propozycje zaprezentowali w tym roku m.in. LG (LG 360 Cam), Alcatel (Alcatel 360) oraz Samsung (Gear 360). Ten ostatni pracuje nad kolejnym takim urządzeniem i podobno zadebiutuje ono razem z Galaxy S8.
Samsung zaprezentował Gear 360 na tej samej konferencji, co Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge. Wydaje się więc logiczne, że w przyszłym roku Koreańczycy zdecydują się na analogiczne posunięcie. Nowa kamerka 360° ma nosić nazwę Gear 360 Pro, co oznacza, że nie powinniśmy się spodziewać rewolucji, a raczej lekkiego ulepszenia poprzedniego produktu.
A, jak zauważyła w recenzji Kasia, Gear 360 nie za dobrze radzi sobie z nagrywaniem dźwięku, widoczne są też łączenia w materiałach. Dużą bolączką tej kamerki jest również kompatybilność wyłącznie z flagowcami Samsunga, co znacznie ogranicza grupę docelową (choć skutecznie robi to także cena, która wynosi obecnie ~1500 złotych).
Wiadomo, że producent chciałby, żeby Gear 360 Pro trafiła do znacznie większej liczby klientów. Dlatego też (podobno) pracuje nad aplikacją na iOS, aby umożliwić jej współpracę również z urządzeniami Apple. Ich użytkownicy (przynajmniej w części) należą do lepiej sytuowanych, więc możliwe, że sypnęliby groszem – zwłaszcza, że Apple (jeszcze?) nie ma takiego produktu w portfolio. Oczywiście pozwalałaby ona na komunikację również z Gear 360.
Ostatnio mówi się, że Samsung, z uwagi na kłopoty z Galaxy Note 7, może zaprezentować Galaxy S8 jeszcze w styczniu 2017 roku (zamiast pod koniec lutego). Jeśli to prawda, to do premiery Gear 360 Pro pozostało około cztery miesiące.
Źródło: SamMobile