Samsung przeprasza, że jego produkty są takie nudne. I obiecuje poprawę

Samsung cieszy się dobrą opinią jako producent porządnego sprzętu z wielu różnych kategorii. I choć wchodzi w innowacje, takie jak składane smartfony czy sztuczna inteligencja, to trudno nie odnieść wrażenia, że od ładnych paru lat gra bardzo bezpiecznie. Przez to jego urządzenia, nawet jeśli bardzo dobre, bywają najzwyczajniej w świecie nudne. To ma się jednak zmienić.

Samsung przeprasza za swoją stagnację i obiecuje powrót do innowacyjności

Samsung Electronics – a konkretnie wiceprezes działu sprzętowego, Jeon Young-hyun – wystosował list, w którym przeprasza inwestorów, klientów i pracowników za rozczarowujące wyniki finansowe w ostatnim kwartale.

List pojawił się na oficjalnej stronie koncernu, w języku koreańskim. Jeon Young-hyun odnosi się w nim do głosów wyrażających krytykę i obawy, biorąc całą odpowiedzialność za tę sytuację na siebie i resztę kadry kierowniczej. Wyraża ubolewanie nad koniecznością cięcia etatów oraz obiecuje skupienie się na innowacyjnych i ekscytujących technologiach i urządzeniach – ma to być sposób na poprawę sytuacji.

Przede wszystkim przywrócimy fundamentalną dla nas konkurencyjność technologii – czytamy w liście. Dalej autor wspomina, że to właśnie technologia i jakość są naszą siłą napędową, a duma Samsung Electronics nigdy nie może zostać naruszona. Aby do tego nie dopuścić, firma zamierza skoncentrować się na daleko idącej innowacyjności zamiast na krótkoterminowych rozwiązaniach. – Uważam, że tylko nowe, nieistniejące jeszcze technologie, wraz z doskonałą jakością, to jedyne sposoby, aby Samsung powrócił.

Plan: nie ustawać w rozwoju

Jeon Young-hyun zapowiada również opracowanie konkretnego planu na przyszłość, zakładającego prężne rozwijanie nowych technologii i odważne projektowanie urządzeń, a także trzymanie się celów aż do ich osiągnięcia. – Uzbroimy się w ducha wyzwania, aby dążyć do wyższego celu, zamiast trzymać się defensywnego nastawienia służącemu chronieniu tego, co mamydodaje.

Problemem Samsunga wydaje się to, że po dokonaniu czegoś świetnego zdaje się spoczywać na laurach i próbować odświeżać to w nieskończoność. Konkurencja dobiega później, ale biegnąc do przodu, udaje jej się prześcigać Koreańczyków.

Doskonałym przykładem są wspominane tu już składane smartfony – Samsung Galaxy Z Fold 6 to już szósta generacja takich urządzeń w katalogu koreańskiego producenta i spora część konkurentów swoją odpowiedź przygotowywała zdecydowanie dłużej. Już teraz jednak zdołali pokonać pionierów, chociażby w kontekście grubości tych urządzeń, ale też innych parametrów.