Wczoraj świat obiegła informacja na temat amerykańskich niezadowolonych klientów, którzy na potęgę zwracają tablet Galaxy Tab. Zaraz po tym, jak przedstawiciele Samsunga dowiedzieli się o tak zaskakującej, a co więcej – niezbyt sprzyjającej nowinie (w końcu 15% zwrotów to wielka liczba), postanowili ją sprostować.
Czego się dowiedzieliśmy? Samsung twierdzi, że współczynnik zwrotów Galaxy Tab w USA, który podała amerykańska firma ITG Investment Research jest błędny. W rzeczywistości wynosi on poniżej dwóch procent (czyli dokładnie tyle samo, jak w przypadku iPada).
Warto zauważyć, że ostatnio wokół Galaxy Tab robi się wielkie zamieszanie. Nie tak dawno przecież Samsung ogłosił sprzedaż tabletu na poziomie dwóch milionów, po czym dość szybko okazało się, że ilość ta oznacza liczbę egzemplarzy dostarczonych do dystrybutorów, a nie faktyczną ilość tabletów w rękach klientów – tej liczby wciąż nie znamy…
Ciekawe tylko jak (i czy w ogóle) ten szum wokół Galaxy Tab wpłynie na dalszą jego sprzedaż.