Samsung przechodzi teraz najprawdopodobniej największy kryzys wizerunkowy w swojej historii. Nad serią Galaxy Note zebrały się ciemne chmury i wielu uważa, że lepiej by było, gdyby producent podjął decyzję o jej całkowitym uśmierceniu.
Kim Duk-jin z Korea-Insight Institute jest zdania, że cała afera z Galaxy Note 7 nabrała tak dużej skali, że Samsung nie powinien kontynuować tej serii. Nie sposób będzie bowiem wymazać z pamięci użytkowników całą sprawę i na pewno jej echa wróciłyby przy okazji prezentacji Galaxy Note 8.
Według ostatnich badań, negatywną opinię o Galaxy Note 7 ma obecnie 53% badanych. Dla porównania, gdy Samsung po raz pierwszy ogłosił globalny program wymiany tego modelu, odsetek ten wynosił 34%, a więc prawie 20 punktów procentowych mniej.
Spadek można również zauważyć w przypadku pozytywnych opinii. Na początku pochlebnie o Galaxy Note 7 wyrażało się 62% badanych, natomiast obecnie jest to już tylko 42% (chociaż to i tak – mimo wszystko – wciąż bardzo dobry wynik, choć zarazem nieco zaskakujący).
Koniec serii Galaxy Note nie musiałby jednak oznaczać końca całej linii Galaxy. Zbudowanie zupełnie nowej marki, całkowicie od zera, byłoby bowiem zbyt kosztowne. Dlatego niektórzy są zdania, że Samsung powinien uśmiercić tylko serię Galaxy Note i na jej miejsce powołać do życia nową, za którą nie ciągnęłaby się afera z Galaxy Note 7.
Źródło: The Korea Herald