Autorski ekosystem daje szereg świetnych możliwości. Można znacząco odświeżyć interfejs starszych telefonów ze swoim logo. Można też tchnąć drugie życie w usługi, które już niemal zostały zapomniane przez społeczność. I wydaje się, że Samsung ma właśnie taki plan w stosunku do DeX-a.
Jak donosi Ishan Agarwal, One UI 2.0 znacząco wpłynie na funkcjonalność Samsunga DeX. Nakładka, która bazuje na Androidzie Q, powinna zostać udostępniona już w niezbyt odległej perspektywie czasowej. Poza tegorocznymi nowościami, w kolejce mogą ustawiać się już posiadacze urządzeń z rodziny Galaxy S9 oraz ci z Was, którzy – jak ja – posiadają Samsunga Galaxy Note 9. Oczywiście, nie jest to pełna lista urządzeń objętych aktualizacją, jednak jest niemal pewnym, że przywołane przeze mnie wcześniej smartfony otrzymają Androida Q z nakładką One UI 2.0 jako jedne z pierwszych.
Samsung Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+. Dwa rozmiary i magiczny rysik (pierwsze wrażenia)
Agarwal podzielił się informacją, jakoby wraz z aktualizacją producent z Korei Południowej zamierzał zaktualizować też funkcje DeX-a. Można domniemywać, że chodzi o zrównanie ich potencjału z tym, co oferuje najnowszy, dziesiąty Notatnik. Chodzi między innymi o sposobność podłączenia smartfona do komputera z macOS. Ekosystem od Apple cieszy się w Polsce pewną popularnością, dlatego też można zakładać w ciemno, że taka innowacja wielu posiadaczom telefonów od Samsunga zdoła przypaść do gustu.
Samsung udostępni nakładkę One UI 2.0 z Androidem Q, zaś wersja 2.1 trafi na Galaxy S11
Aktualizacja do Androida Q powinna również zawierać funkcję Live Caption, która pozwala na wyświetlanie napisów we wspieranym języku do niemal dowolnego filmu. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że z racji na wysokie wymagania sprzętowe ta funkcja trafi wyłącznie na flagowe urządzenia z linii Galaxy S i Galaxy Note. Pozostając w klimacie plotek o najnowszej wersji One UI, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że testy oprogramowania już trwają.
źródło: Ishan Agarwal