Wśród dzieł sztuki wystawionych w galerii Albertina w Austrii, na jednej ze ścian pojawiła się nowa rama. Właściwie to zastąpiła ona jeden z modernistycznych obrazów Claude Moneta. Niewielu gości galerii zdało sobie jednak sprawę, że obraz był tak naprawdę telewizorem w gustownej oprawie.
Akcja była efektem współpracy, jaką podjął austriacki oddział Samsunga z galerią Albertina i kolekcją Batliner, zawierającą dzieła Moneta. I – nie ukrywajmy – była formą promocji telewizorów Samsunga. Model The Frame posiada specjalny tryb Sztuki, który pozwala na wyświetlanie dowolnych obrazów podczas gdy nie oglądamy na nim żadnych innych treści.
Samsung postarał się nawet wyselekcjonować ponad 100 dzieł sztuki znanych malarzy, które mogą być wyświetlane na tym monitorze. Teraz dołączyło do tej grupy 40 kolejnych obrazów z kolekcji Batliner, którą można podziwiać na żywo w galerii w Wiedniu.
Choć film ukazujący akcję podmienienia obrazu Moneta na telewizor Samsunga wydaje się być typowym materiałem reklamowym, zawsze zabawnie jest obserwować zaskoczenie na twarzach ludzi. A takie właśnie emocje odmalowują się na ich twarzach, gdy orientują się, że patrzą na wyświetlacz, a nie oryginalne płótno.
Ciekaw jestem, czy sam bym się zorientował o co chodzi, zanim na ekranie zaczęłyby się pojawiać elementy interfejsu telewizora :)
źródło: Samsung