Samsung Experience, będący następcą nieszczególnie lubianego TouchWiza, jest bardzo młodym interfejsem, a mimo to Koreańczycy zdecydowali się go zastąpić nowym, całkowicie przeprojektowanym One UI. Producent zdradził dziś sporo informacji na jego temat, więc właściciele urządzeń koreańskiego koncernu, które otrzymają aktualizację, już teraz mogą zobaczyć, jakich zmian i nowości powinni się spodziewać.
Po pierwsze, w One UI uproszczono ikony, aby użytkownik od razu wiedział, do jakiego programu prowadzi każda z nich. Całkowicie zmieniono też sposób, w jaki wyświetlane są treści na ekranie – dzięki temu obsługa urządzenia ma być prostsza i łatwiejsza.
Podczas prezentacji One UI, skupiono się na trzech aspektach. Po pierwsze, użytkownik ma widzieć na ekranie to, co w danym momencie jest dla niego najważniejsze. Dlatego na przykład w Ustawieniach poszczególne opcje pogrupowano w taki sposób, aby właściciel urządzenia łatwiej mógł się w nich połapać. Najczęściej wykorzystywane znajdą się też na samej górze. Z kolei w aplikacji Telefonu widoczne będą tylko te opcje, które są potrzebne w danym momencie – pozostałe zostaną ukryte.
Po drugie interakcja ze smartfonem z One UI ma być bardziej naturalna. W tym przypadku chodzi o rozwiązanie problemów, które przyniosły ze sobą ekrany o dużych przekątnych. Kiedy bowiem użytkownik trzyma urządzenie jednej ręce, trudniej mu sięgnąć do niektórych elementów interfejsu, zwłaszcza tych na górze.
Samsung postanowił więc podzielić ekran na dwie części: górna jest do oglądania, natomiast dolna do interakcji. Brzmi trochę dziwne, ale w praktyce chodzi o to, że na przykład w aplikacji Wiadomości lista rozmów będzie znajdowała się w dolnej części wyświetlacza, aby użytkownik miał je wszystkie w zasięgu palca.
Za kolejny przykład podano aplikację Zegara, w której ustawia się również alarmy. Warto też zauważyć, że listę zakładek przeniesiono z góry na dół, aby użytkownik mógł się przełączać pomiędzy nimi o wiele łatwiej, bez konieczności przesuwania kciuka do górnej części wyświetlacza.
To nie koniec udogodnień. Kiedy po zrobieniu zdjęcia, użytkownik zechce je udostępnić innej osobie, okienko z opcjami wysyłania pojawi się nie na środku ekranu, a w jego dolnej części, dzięki czemu łatwiej będzie sięgnąć do niego palcem. Niby prosta rzecz, ale jak ułatwi życie.
Trzecim filarem One UI ma być większy komfort dla oczu użytkownika. To wbrew pozorom bardzo ważna kwestia, dlatego rozszerzono ciemny motyw na cały interfejs. Wprowadzono też szereg innych zmian, aby cały system był spójny, prosty i nie – mówiąc kolokwialnie – raził w oczy. Ciekawostką natomiast jest, że pojawi się opcja, aby kolor przewodni interfejsu był taki sam, jak barwa obudowy smartfona.
Beta testy One UI rozpoczną się jeszcze w listopadzie 2018 roku, na początku w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Korei Południowej, a później również w innych krajach. Stabilna wersja interfejsu trafi natomiast na pokłady Galaxy S9, Galaxy S9+ i Galaxy Note 9 w styczniu 2019 roku.
Źródło: Samsung