Coraz więcej właścicieli smartfonów i tabletów Samsunga może korzystać z nowych funkcji, dostarczonych wraz z aktualizacją do One UI 6, jednak Koreańczycy przygotowują kolejny pakiet nowości, który trafi do użytkowników razem z One UI 6.1. Właśnie dowiedzieliśmy się, czego się spodziewać.
Samsung pracuje nad One UI 6.1. Poznaliśmy funkcje nowej wersji nakładki
One UI 6.1 ma wykorzystywać umiejętności sztucznej inteligencji – dzięki niej użytkownicy zyskają możliwość generowania tapet na podstawie własnego scenariusza (podobną funkcję zapewnia systemowo Android 14). Oprócz tego na ekranie blokady będzie można dodać efekty portretowe i pogodowe.
One UI 6.1 pozwoli również „rozszerzyć” zdjęcie – oprogramowanie na podstawie analizy fotografii doda większy, wiarygodnie wyglądający kadr, a także sformatować długie notatki do przejrzystej listy, w której wyszczególnione zostanie podsumowanie całego tekstu.
Urządzenia Samsunga z One UI 6.1 będą też w stanie tłumaczyć w czasie rzeczywistym rozmowy głosowe oraz wzmocnić głos użytkownika i wyciszyć otaczający go hałas podczas rozmów głosowych.
One UI 6.1 pozwoli również przenieść, ponownie edytować i usunąć poprzednio dodane rysunki i dekoracje na zdjęciach oraz wyodrębnić obiekt z fotografii i przenieść go na inne zdjęcie za pomocą gestu przytrzymania i przeciągnięcia.
W One UI 6.1 Samsung zaplanował też nową funkcję „adaptacyjnej ochrony” baterii, która automatycznie zakończy ładowanie nocą, gdy poziom ładowania akumulatora sięgnie 80% i wznowi ładowanie do 100% niedługo przed tym, jak użytkownik się obudzi.
Kiedy Samsung udostępni One UI 6.1?
Spodziewamy się, że pierwszymi smartfonami na rynku z One UI 6.1 będą Galaxy S24, Galaxy S24+ i Galaxy S24 Ultra, które zadebiutują oficjalnie w styczniu 2024 roku. Prawdopodobnie później Koreańczycy udostępnią nową wersję swojej nakładki innym urządzeniom, aczkolwiek może być tak, że niektóre funkcje nie będą dostępne na wszystkich modelach.
Należy się również spodziewać, że nie wszystkie funkcje One UI 6.1 będą dostępne w języku polskim – na pewno nie będzie możliwe tłumaczenie rozmów głosowych w czasie rzeczywistym na język polski, przynajmniej w momencie premiery. Być może w przyszłości tak, aczkolwiek mimo wszystko nie robiłbym sobie na to nadziei.