Można w różny sposób komentować ideę składanych smartfonów, ale Samsungowi najwyraźniej bardzo się ona podoba. Na tyle, że już pracuje nad innymi wersjami Galaxy Fold.
Ambicją Samsunga jest podobno sprzedanie 1 miliona składanych smartfonów w ciągu roku. Jak się okazuje, wcale nie musi chodzić wyłącznie o model Galaxy Fold. Zgodnie z raportem Bloomberga, producent ten już pracuje nad dwoma innymi konstrukcjami.
Pierwsza będzie bardziej przypominać Huawei Mate X – z jednym ekranem „na zewnątrz”, rozkładanym jak okładka książki. Drugi ma przypominać niezaprezentowany jeszcze pomysł Motoroli, która testuje sprzęt przypominający stare modele RAZR – z długim, pionowym wyświetlaczem w środku i małym ekranem po zewnętrznej stronie klapki.
Wychodzi na to, że Samsung na serio zabrał się za inwestowanie w składane smartfony. Galaxy Fold nie ma być więc testerem rynku, tylko zwiastunem czegoś większego. Oczywiście, jeśli przyjęcie tego urządzenia będzie tragicznie słabe, Koreańczycy będą musieli przemyśleć swoją strategię, bo mają sporo do stracenia. Z drugiej strony, sprzęty z elastycznymi ekranami otwierają szerokie drzwi przed Samsungiem, który jest w stanie jako jeden z pierwszych producentów zapewnić sobie ważną pozycję tych nieznanych jeszcze ziemiach.
Galaxy Fold na pewno nie będzie niezwykle popularny – zresztą sprzęt jest kierowany do zasobnego konsumenta, którego stać na urządzenie ze ścisłej czołówki urządzeń premium+ i nie będzie miał dylematów dotyczących tego, czy kupić taki sprzęt czy nie. Ciekawe jest tylko, jak szybko Samsung zdecyduje się wprowadzić dwa kolejne modele składanych smartfonów. Czy poczeka, aż pierwszy Galaxy Fold spenetruje rynki czy też uderzy za ciosem?