Polski rynek smartfonów, mimo że daleko mu do tych największych, wcale nie jest traktowany po macoszemu przez producentów, bowiem walczą oni o klientów jak lwy. Samsung aktualnie tę walkę wygrywa.
Według niektórych danych, to Xiaomi rządzi w Polsce
Regularnie docierają do nas raporty na temat dostaw smartfonów na polski rynek. Według jednego z ostatnich, autorstwa Canalys, w czwartym kwartale 2020 roku Xiaomi dostarczyło do kraju nad Wisłą najwięcej smart-telefonów. Mało tego – Samsung pod tym względem spadł na czwarte miejsce, co wywołało uśmiech na niejednej twarzy i komentarze, że południowokoreański producent dostaje baty od Chińczyków (i Apple).
Raporty, o których mowa, mają jednak to do siebie, że prezentują wolumeny dostaw do dystrybutorów, a nie ich faktyczną sprzedaż do klientów końcowych. To ogromna różnica, ponieważ nigdy nie ma pewności, że wszystkie egzemplarze zostaną sprzedane. Mówi się na przykład, że Apple przeszacowało popyt na iPhone’a 12 mini i teraz model ten kurzy się na magazynach na całym świecie.
Co trzeci klient w Polsce wybierał w 2020 roku smartfon Samsunga
Niestety dla nas, producenci raczej niechętnie dzielą się z opinią publiczną informacjami na temat faktycznej sprzedaży swoich urządzeń. Ta „tajemna wiedza” kosztuje – firmy płacą za dostęp do tego typu danych, które gromadzi na przykład GfK. Czasami ktoś pochwali się cyferkami w rozmowach kuluarowych, ale rzadko przedostają się one „na zewnątrz”.
Właśnie na dane, zebrane przez GfK Sales Tracking, powołał się polski oddział Samsunga. Wynika z nich, że w 2020 roku producent odpowiadał za 31,7% sprzedaży wszystkich smartfonów. Co ważne, mowa tu o urządzeniach dostarczonych do klientów końcowych, a nie dystrybutorów.
Ponadto producent ujawnił też, że jego udział w rynku smartfonów w ujęciu wartościowym wzrósł do 39,3%, a ilościowym do 34%. W obu przypadków jest to stan rzeczy na luty 2021 roku.
W sumie to ciekawe, co kierowało Samsungiem, że zdecydował się opublikować dane na temat swoich udziałów w segmencie smartfonów pod względem sprzedaży do klientów końcowych. Do tej pory rzecznik producenta co najwyżej ripostował doniesienia polskiego oddziału Xiaomi, który już niejednokrotnie mianował się liderem rynku smartfonów w Polsce, ponieważ Chińczycy chwalili się jedynie wysokością dostaw, a ona – jak już zostało wspomniane – nie jest w 100% miarodajna.