Rok 2021, rzekomo, ma być tym czasem, kiedy w sprzedaży pojawi się wiele składanych smartfonów, niekoniecznie tych z najwyższej półki cenowej. Wiele wskazuje na to, że tego typu nowości Samsunga, pojawią się już niedługo.
Technologia przyszłości?
O tym, że składane smartfony potrafią stać się obiektem westchnień miłośników nowych technologii, przekonał nas jeden z najciekawszych modeli z ubiegłego roku – Samsung Galaxy Z Fold 2. Mimo wysokiej ceny, to jedno z niewielu urządzeń, jakie pojawiły się na rynku w ostatnim czasie, których zakup, z uwagi na innowacyjność, można rozważyć.
Obecny rok ma być tym czasem, kiedy składane smartfony zyskają na popularności, głównie dzięki rozszerzeniu gamy dostępnych modeli, także o konstrukcje bardziej przystępne cenowo. Zanim jednak do tego dojdzie, powinniśmy obejrzeć premiery odświeżonych modeli, jakie możemy nabyć już teraz.
Wielka premiera co kwartał
Analitycy przypuszczają, że na przestrzeni 2021 roku, Samsung zdecyduje się na jedną, dużą premierę smartfonów w każdym kwartale. Świadkami pierwszej z nich byliśmy kilkanaście dni temu, gdy zadebiutowała seria Galaxy S21. Podobnie, jak w latach ubiegłych, w trzecim kwartale powinny pojawić się nowe modele serii Galaxy Note, a końcówka roku może upłynąć pod znakiem Fan Edition. Pozostaje jeszcze premiera w drugim kwartale. Zdaniem koreańskich mediów, to właśnie wtedy ujrzymy nowe, składane smartfony opatrzone logotypem Samsunga.
Samsung Galaxy Z Fold 3: poczekamy do maja
Jak donosi koreański serwis Bloter, Galaxy Z Fold 3 oraz Galaxy Z Flip 2 powinny zostać zaprezentowane i trafić do sprzedaży w maju. O ile pogłoski nie wspominają nic o specyfikacji drugiego z wymienionych smartfonów, tak o Galaxy Z Fold 3 kilku szczegółów można się dowiedzieć. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że podobnie jak Samsung Galaxy S21 Ultra 5G, topowy, składany smartfon, również będzie wspierał rysik S Pen. Nie będzie zaskoczeniem, że za jego wydajność odpowie jednostka Qualcomm Snapdragon 888.
Pojawiają się również spekulacje, jakoby Samsung miał znacząco powiększyć wewnętrzny ekran, decydując się, między innymi, na zastosowanie kamerki do selfie umieszczonej pod wyświetlaczem. Mając jednak na uwadze, że technologia wciąż nie jest doskonała, a o zdjęciach powstałych z jej użyciem trudno powiedzieć, że są ostre, do tych przewidywań należy podejść z przymrużeniem oka. Podobnie z resztą jak do informacji, jakoby Galaxy Z Fold 3 miał składać się w dwóch miejscach i wyglądać tak:
Składane smartfony to, póki co, ciekawostki. Czy w 2021 roku staną się czymś więcej?