Samsung Galaxy Z Flip to zabawne urządzenie. Jego forma przypomina najlepsze lata składanych telefonów z klapką, gdy jeszcze nawet nikt nie marzył o elastycznych wyświetlaczach. Na początku roku debiutował w wersji 4G, a teraz zyskał nową opcję z modemem 5G.
Samsung Galaxy Z Flip 5G – lepszy procesor, nowe kolory
Nowy Samsung Galaxy Z Flip z dopiskiem 5G jest dokładnie tym, czego się po nim spodziewamy – ulepszoną wersją podstawowego modelu, z tym że potrafiącym działać w sieciach nowej generacji.
Największe zmiany dotknęły więc wnętrza smartfona – zamiast procesora Snapdragon 855+ od Qualcomma, zamontowano tu wyżej taktowany SoC Snapdragon 865+. Ciekawostką jest fakt, że to pierwszy model Samsunga z tego roku, który dostał ten najszybszy układ Qualcomma. Nawet najmocniejsze opcje flagowców z ubiegłego roku musiały zadowolić się podstawową wersją tego chipsetu, Snapdragonem 865.
Reszta specyfikacji pozostała bez zmian – to wciąż urządzenie z 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Po czym więc poznać, że mamy do czynienia z odświeżonym modelem? Pojawiły się dwie nowe wersje kolorystyczne: Mystic Bronze i Mystic Grey.
Samsung twierdzi także, że ulepszył tryb wielozadaniowości, wprowadzając dodatkowe opcje dzielenia ekranu w sytuacji, gdy obudowa jest częściowo złożona.
Niewiele drożej od wersji podstawowej
Jak się okazuje, wykorzystanie nowego procesora nie wpłynęło na cenę niezwykle mocno. Podczas gdy oryginalny Samsung Galaxy Z Flip kosztował „na start” 1380 dolarów, tak Galaxy Z Flip 5G to wydatek rzędu 1449 dolarów.
Różnica zamykająca się 70 dolarach nie straszy. Ciekawe, jak będzie przedstawiać się w Europie. Na razie jednak ograniczono się do ogłoszenia dostępności urządzenia w Stanach Zjednoczonych, od 7 sierpnia.