Samsung ma długą tradycję sprzedawania specjalnych wersji swoich smartfonów. Najnowsza edycja Galaxy Z Flip 5 jest tak modna, że bardziej być nie może.
Paryski dom mody współpracuje z Samsungiem
Limitowane wydanie Galaxy Z Flip 5 nazywa się Maison Margiela Edition i – jak sama nazwa wskazuje – zaprojektowano je z paryskim domem mody Maison Margiela. To nie pierwszy raz, kiedy Samsung tworzy tak modną odmianę składanej elektroniki: wcześniej firma pokazała światu Galaxy Z Flip 4 Maison Margiela Edition.
Sam dom mody Maison Margiela też nie stroni od nietypowych pomysłów, mających związek ze smartfonami. Kilka lat temu podczas pokazu zaprezentowano oryginalny uchwyt na telefon zakładany na… kostkę. Na szczęście nowa współpraca z Samsungiem nie jest tak oderwana od rzeczywistości. Mało tego: naprawdę może się podobać.
Sprzęt oddawany jest nabywcy w ogromnym pudełku, które nie ma zbyt wiele wspólnego z ideą ekologii, którą próbują sprzedać producenci smartfonów, wciskając zestawy sprzedażowe w jak najmniejsze kartoniki. O, nie – tutaj mamy kawał opakowania z szufladkami, wykonanego z półprzezroczystej tkaniny na bazie papieru, przypominające rozkładane pracownie na nici i akcesoria krawieckie. Każdy element jest pieczołowicie oddzielony, przez co wyciąganie poszczególnych dodatków przypomina jakiś rytuał.
W zestawie mamy więc telefon w wersji z 512 GB pamięci wewnętrznej z motywem Maison Margiela na obudowie, a także dwie sztuki etui: skórzane oraz Flipsuit z dwoma kartami NFC o różnych motywach. Zmiana kart powoduje automatyczne odświeżenie wyglądu interfejsu użytkownika w smartfonie. W pudełku znajduje się także ładowarka 25 W oraz kabel z USB-C.
W samym systemie zmian jest niewiele: nowa edycja ma zainstalowany specjalny motyw, a do wyboru użytkownika pozostają dwie dodatkowe tapety (oczywiście oprócz innych dostępnych w One UI).
Dostępność Galaxy Z Flip 5 Maison Margiela Edition
Trudno powiedzieć, czy nowa edycja Galaxy Z Flip 5 będzie dostępna gdziekolwiek poza Chinami, Hongkongiem i Koreą Południową. Na razie sprzedawana będzie tylko tam, w cenie 2497000 wonów koreańskich, co w prostym przeliczeniu daje około 7700 złotych. Cóż, noszenie akcesoriów opatrzonych napisami znanych domów mody nigdy nie było tanie.