Na kończących się dziś targach CES 2018 wiele się działo. Samsunga nie mogło oczywiście na nich zabraknąć. Producent zaprezentował w ich trakcie wiele nowego, w tym m.in. Notebook 7 Spin 2018 i platformę DRVLINE dla autonomicznych samochodów. Niewiele osób jednak wie, że do Las Vegas Koreańczycy przywieźli również swój składalny smartfon. Ba, niektórym nawet go pokazali!
Mówią, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Mnie trochę jednak ściska, że nie było mnie na CES 2018, lecz jednocześnie wiem, że Kasia, która po raz pierwszy miała okazję być na tej imprezie, godnie reprezentowała Tabletowo i nie omieszka nam ze szczegółami opowiedzieć, co ciekawego tam widziała. Z drugiej strony nie zazdroszczę jej, ponieważ podróż do i ze Stanów potrafi naprawdę masakrycznie wymęczyć.
Wracając jednak do Samsunga – chociaż zgromadzona publiczność się nie nudziła, ponieważ producent przywiózł do Las Vegas naprawdę mnóstwo nowego, to są rzeczy, którymi już tak ochoczo się wszystkim nie chwalił. Nie pomyślcie sobie jednak, że się wstydził. Wręcz przeciwnie. Projekt składalnego smartfona na pewno sprawia, że puszy się z dumy jak paw, lecz jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie nadszedł jeszcze odpowiedni moment na oficjalną prezentację tego sprzętu.
Mimo to, Samsung zdecydował się pokazać prototyp urządzenia wybranym osobom na CES 2018. Oczywiście wszystko odbyło się za zamkniętymi drzwiami i zapewne każda jedna musiała przed wejściem podpisać NDA na okrągłą sumkę, żeby – mówiąc delikatnie – nie zepsuć wszystkim niespodzianki ;)
Związane z tematem źródła podają, że składalny smartfon Samsunga zostanie wyposażony w wyświetlacz, który po rozłożeniu będzie miał przekątną 7,3 cala. Do tego ekran ma składać się do środka, jak klasyczne telefony z klapką. Wynika to z faktu, że jest to w tym momencie bardziej osiągalne technologiczne niż wyprodukowanie urządzenia z panelem, składanym na zewnątrz. Do tego ma to być także bardziej trwałe rozwiązanie z uwagi na mniejsze naprężenia w środkowej części.
Produkcja składalnego smartfona Samsunga ma się rozpocząć w listopadzie 2018 roku. Sam zainteresowany natomiast potwierdził, że zostanie on zaprezentowany dopiero w 2019 roku. Podobno jedną z największych przeszkód – oprócz „okiełznania” wyświetlacza – jest dostosowanie interfejsu do takiej nietypowej konstrukcji.
Przy okazji warto wspomnieć, że nie tylko Samsung pracuje nad składalnym smartfonem. Swoich sił w tym temacie próbuje również Lenovo, które zaprezentowało nawet działające prototypy już w połowie 2016 roku. Co ciekawe, Chińczycy zdają się od razu iść na całość i opracowują urządzenie z rozkładanym na zewnątrz wyświetlaczem.
Źródło: The Korea Herald