Tablety w ostatnich latach odrodziły się niczym feniks z popiołów i na nowo wkupiły się w łaski klientów. Istotny wpływ na to ma fakt znacznego wzrostu ich funkcjonalności, które w ogromnej większości scenariuszy z powodzeniem mogą zastąpić komputer. Nowy Samsung Galaxy Tab S10 Ultra jest doskonałym tego przykładem.
Tablet, czyli taki komputer, ale wygodniejszy
Podczas testowania tabletów zawsze staram się przerzucić zdecydowaną większość wykonywanych przeze mnie zadań właśnie na tablet, tym samym odstawiając na bok komputer. I mówię tu zarówno o pracy (co w moim przypadku sprowadza się głównie do tworzenia tekstów, komunikatorów i odpowiadania na mejle), jak i innych codziennych czynnościach, chociażby związanych ze studiami. To w moim odczuciu najlepszy egzamin dla tabletu, pokazujący na ile jest on funkcjonalnym urządzeniem.
Ilość czynności, które jesteśmy w stanie zrobić przy użyciu tabletu, jest już na tyle pokaźna, że sytuacji, w których faktycznie potrzebuję sięgnąć do komputera, jest naprawdę niewiele. Cieszy to o tyle, że mamy tu do czynienia z urządzeniem, które potrafi pełnić ogrom funkcji, zależnie od potrzeb. A dzięki dodatkowym akcesoriom jesteśmy w stanie przekształcić go w wielozadaniowy kombajn.
Mamy ochotę po prostu pooglądać filmy, przejrzeć internet czy media społecznościowe na dużym ekranie? Wystarczy sam tablet. Chcemy za jego pomocą wykonywać odręczne notatki albo coś narysować? Tu sprawę ułatwi aktywny rysik S Pen. Praca niczym na laptopie? Podpinamy etui z klawiaturą i zyskujemy w pełni funkcjonalny sprzęt.
I właśnie dlatego wszechstronność to doskonałe słowo opisujące tablety.
Samsung Galaxy Tab S10 Ultra jako kompan codzienności
Z nieukrywanym entuzjazmem podszedłem do testów nowego Samsunga Galaxy Tab S10 Ultra, gdyż bardzo cenię sobie tą serię tabletów i wciąż mam w pamięci bardzo miłe wspomnienia z testów zeszłorocznego Galaxy Tab S9. Z tym większą ciekawością chciałem sprawdzić, co się zmieniło.
Bo tablety Samsunga co roku przechodzą udaną ewolucję. Każdy kolejny model niesie za sobą widoczne zmiany. Z roku na rok, wraz z kolejnymi iteracjami, mogą pochwalić się nowymi, przydatnymi funkcjami rysika S Pen (który – co ważne – wciąż pozostaje integralną częścią zestawu sprzedażowego), większą ilością pamięci RAM i wzrostem wydajności, jeszcze lepszymi ekranami o wyższej rozdzielczości ze smuklejszymi ramkami dookoła, jak też odchudzoną całą konstrukcją. To wszystko sprawia, że nowe Galaxy Tab S10 są teraz jeszcze doskonalsze.
Pozwólcie jednak, że szersze omawianie technikaliów pozostawię na pełną recenzję (która pojawi się wkrótce!), bo to nie o nich dzisiaj, a o tym, w jakich scenariuszach Samsung Galaxy Tab S10 Ultra może nam dzielnie służyć.
Samsung Galaxy Tab S10 Ultra pozwala nam uwolnić swoją kreatywność. Dzięki rysikowi możemy precyzyjnie rysować oraz pisać w dowolnej sytuacji i miejscu. Ale nie brak też szeregu aplikacji ułatwiających pracę kreatywną. Do robienia notatek z wykorzystaniem rysika pomocna okaże się aplikacja GoodNotes, a gdy chcemy coś narysować lub stworzyć bardziej zaawansowaną grafikę, warto sięgnąć po apki Clip Studio Paint, PicsaArt lub Sketchbook.
Dzięki nim, Samsung Galaxy Tab S10 Ultra jest świetnym urządzeniem nie tylko dla domorosłych twórców, ale także z powodzeniem nadaje się do profesjonalnego zastosowania przez artystów, tatuatorów czy nawet architektów. Z kolei program LumaFusion pozwala na rozbudowany montaż wideo wygodnie, wprost z tabletu.
W tym miejscu muszę się przyznać, że nie jestem duszą artystyczną, a moich dzieł rysunkowych lepiej nie pokazywać, by oszczędzić Wam wzroku. Tu jednak, całe na biało, do gry wkraczają rozwiązania sztucznej inteligencji Galaxy AI, a konkretniej funkcja Od szkicu do obrazu. Za jej pomocą jesteśmy w stanie przekształcić pozornie zwykłe bazgroły (i, jak ja to mówię, patyczaki) w nierzadko naprawdę świetnie wyglądającą grafikę. Możliwości tego rozwiązania są wręcz nieograniczone.
Galaxy AI w tabletach serii Galaxy Tab S10
A skoro już wspomniałem o Galaxy AI, warto powiedzieć tu nieco więcej, bowiem Galaxy Tab S10+ i Galaxy Tab S10 Ultra to pierwsze tablety Samsung z wbudowanymi rozwiązaniami AI na dzień dobry, od wyjęcia z pudełka, które zostały dostosowane do używania na dużym ekranie. Zyskujemy zatem dostęp do licznych przydatnych funkcji, które usprawniają nam codzienne użytkowanie oraz pracę.
Nie ukrywam, że zdecydowanie najbardziej cenię sobie rozwiązanie Circle to search. Już na smartfonach Galaxy korzystanie z niego jest bardzo wygodne, a tu, na dużym wyświetlaczu, spisuje się to jeszcze lepiej. Gdy tylko potrzebuję szybko wyszukać coś, co znajduje się na ekranie, wystarczy, że chwycę w dłoń rysik S Pen, albo po prostu dokonam zaznaczenia palcem interesującego mnie elementu na ekranie i już otrzymuję wyniki wyszukiwania w Google. Szybkie, proste i skuteczne.
Ale Galaxy AI to nie tylko Circle to search, to także masa innych rozwiązań wspomagających produktywną pracę na tablecie. Poza wspomnianym wyszukiwaniem poprzez zaznaczenie, często korzystam z tłumaczenia dokumentów w formacie PDF. Jest to o tyle wygodna funkcja, że pozwala mi przetłumaczyć tekst w całym pliku poprzez zaledwie dwa kliknięcia.
Ponadto, Galaxy AI ułatwia tworzenie notatek i pozwala na banalnie proste porządkowanie treści w nich się znajdujących. Jest on także pomocny przy pracy z dokumentami. Wówczas Galaxy AI może stworzyć podsumowanie zawartości całego dokumentu. Osoby dużo obcujące z matematyką z pewnością ucieszą się z funkcji Solve Math, która za pomocą Galaxy AI rozszyfrowuje nasz charakter pisma i rozwiązuje odręcznie napisane rysikiem S Pen działania matematyczne. Świetne!
Ale przecież nie samą pracą i nauką człowiek żyje. Gdy już nadchodzi wieczór, lubię odprężyć się oglądając dobry serial czy nadrabiając zaległości filmowe w sieci (i raczej nie jestem w tym sam). I tu znów – bez zaskoczenia – Samsung Galaxy Tab S10 Ultra spisuje się doskonale. Ogromny ekran AMOLED o wysokiej rozdzielczości niesamowicie cieszy oko podczas konsumpcji treści, a zastosowanie powłoki antyrefleksyjnej sprawia, że odbicia światła nie są uciążliwe.
Poza pracą, nauką i rozrywką, Samsung Galaxy Tab S10 Ultra jest w stanie służyć nam do wygodnego oraz w pełni funkcjonalnego zarządzania naszym inteligentnym domem z wykorzystaniem Smart Things.
Innymi słowy, nie dość, że mamy do czynienia z po prostu bardzo funkcjonalnym sprzętem o ogromnych możliwościach i bezkompromisowej specyfikacji, to za sprawą rozwiązań opartych o Galaxy AI, jego przydatność wzrasta jeszcze bardziej.
A Wy, do jakich zadań najczęściej wykorzystujecie tablet?
Materiał powstał na zlecenie Samsung Polska