W tym roku Samsung zrobił niemałą rewolucję w swoich tabletach. Na miejsce ekranów o proporcjach panoramicznych, zdecydował się umieścić wyświetlacze 4:3, które możemy ujrzeć w Galaxy Tab A. Z kolei w nowym budżetowym Galaxy Tab E ma zostać umieszczony ekran panoramiczny o proporcjach 16:10. Co wiemy o tym duchowym następcy Tab 4 10.1?
Samsung Galaxy Tab E będzie niżej pozycjonowany niż modele serii Tab A. W dodatku otrzyma ekran panoramiczny o przekątnej 9,6 cala i kiepskiej rozdzielczości HD 1280 x 800 pikseli. Oczywiście matryca zostanie wykonana w technologii TFT LCD.
Niestety na temat zastosowanego procesora wiemy bardzo niewiele. Na razie znamy jedynie jego maksymalną częstotliwość taktowania zegara rdzenia, która będzie wynosić 1,3 GHz. W dodatku będzie to czterordzeniowa konstrukcja. Myślę, że w tym przypadku Samsung sięgnie po Snapdragona 410 lub coś od Marvella. Z kolei aparat główny ma mieć 5 Mpix. Mam nadzieję, że cena Tab E 9.7 będzie sporo niższa niż w przypadku Taba A. Liczę, że Tajwańczycy popełnili kilka błędów w swojej gazetce, m.in. w przypadku kwoty za to urządzenie. Tylko wtedy ta nowość miałaby szansę na podjęcie walki z podobnymi tabletami z ekranem panoramicznym.
Do sklepów Samsung Galaxy Tab E trafi najwcześniej w tym miesiącu. Obecnie nie jest pewne, czy ten tablet kiedykolwiek opuści azjatycką dystrybucję. Zresztą i tak stanowiłby w Europie niepotrzebnego rywala dla Taba A.
źródło: blogofmobile, mobiletelefon.ru przez Phone Arena