Chyba powoli zaczynam rozumieć dlaczego Samsung wkrótce zamierza zmienić nomenklaturę swoich tabletów (na Galaxy Tab A, E, J…). Dotychczas bowiem jasne było dla nas, że urządzenia z rysikami S Pen pochodziły z serii Galaxy Note i były przedstawicielami high-endowego sprzętu. Okazuje się jednak, że wkróce możemy poznać tablet z niższej półki sklepowej, a mimo wszystko ze stylusem. Ma nim być Samsung Galaxy A Plus.
W ostatnim czasie mnogość spekulacji dotyczących nadchodzących tabletów koreańskiego koncernu może męczyć. Ale na szczęście poszczególne elementy układanki powoli zaczynają łączyć się w całość, a już za trzy tygodnie startują targi MWC 2015, podczas trwania których powinniśmy poznać właśnie te produkty.
Z najnowszych informacji wynika, że wkrótce na rynku zadebiutują dwie serie tabletów Samsunga: Galaxy Tab A i Galaxy Tab A Plus. Obie mają być dostępne w dwóch wersjach – z ekranami 8- (a raczej 7,9-) oraz 9,7-calowymi, czyli 4:3, o czym pisałam ostatnio. Czym wersja z „Plusem” ma się różnić od podstawowej? Podobno rysikiem S Pen. Byłyby to pierwsze dwa tablety pochodzące z niższej półki, dużo tańsze od poszczególnych edycji Galaxy Note.
Po parametrach technicznych nadchodzących urządzeń nie możemy się spodziewać cudów. Wiele bowiem wskazuje na to, że będą pracowały niską rozdzielczość ekranu (najprawdopodobniej w obu wariantach przekątnych): 1024 x 768 pikseli, czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 410, 16GB pamięci wewnętrznej oraz 1.5GB RAM i akumulator 4000 mAh w Galaxy Tab A i 2GB RAM z 6000 mAh w Galaxy Tab A Plus. Obie serie mają być dostępne w wersji WiFi i LTE, z aparatem 5 Mpix i kamerką 2 Mpix.
Na razie to wszystkie informacje dotyczące Galaxy Tab A i Galaxy Tab A Plus. Chcielibyście zobaczyć na rynku tańszy tablet z S Penem? A jeśli tak, to czy przywołane powyżej parametry skłoniłyby Was do zakupu?