Oficjalna premiera Galaxy S8 – przy dobrych wiatrach – ma mieć miejsce pod koniec lutego, przy okazji targów MWC 2017 w Barcelonie. W mniej optymistycznym scenariuszu – dopiero w kwietniu. Tak, czy inaczej, pozostaje do niej jeszcze kilkanaście tygodni i na razie naszą wiedzę na temat tego modelu poszerzamy dzięki różnego rodzaju przeciekom. Tym razem jednak mam dla Was coś innego – koncepcję, jak mógłby wyglądać przyszłoroczny flagowiec Samsunga.
Jest to tylko i wyłącznie koncepcja, więc nie należy jej traktować jako coś pewnego. Może część elementów pokryje się (w jakimś stopniu) z rzeczywistością, ale na pewno nie wszystkie. Na szczególną uwagę zasługuje (moim zdaniem) fakt, że pokrywę baterii można zdjąć, a samo ogniwo samodzielnie wymienić (jak na przykład we flagowcu z 2014 roku, czyli Galaxy S5). Wątpliwe jednak, aby Samsung wrócił do takiego rozwiązania – mimo niedawnej afery z Galaxy Note 7.
Na temat Galaxy S8 pojawia się coraz więcej przecieków i powoli zaczynają układać się one w spójną całość (choć nie wszystkie). Obie wersje przyszłorocznego flagowca Samsunga mają zostać wyposażone w obustronnie zakrzywiony wyświetlacz OLED (nowej generacji), pokrywający w dodatku większą część panelu przedniego (ostatnio mówiło sie o przekątnych 5,7 i 6,2 cala) i wspierający technologię, rozpoznającą siłę nacisku palca użytkownika, procesor Exynos 8895 z układem graficznym Mali-G71 lub Qualcomm Snapdragon 830, 4GB/6GB RAM, co najmniej 64GB pamięci wewnętrznej (+microSD), podwójny aparat główny, kamerkę 8 Mpix na przodzie, zintegrowany z ekranem czytnik linii papilarnych oraz asystenta głosowego Bixby. Całość będzie działać oczywiście pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 Nougat.
Źródło: Concept creator przez @stagueve