Polscy użytkownicy Galaxy S8 i Galaxy S8+ otrzymali aktualizację do Androida Oreo w poniedziałek, 12 lutego. Z kolei beta testerzy dostali ją nieco wcześniej, bo już 9 lutego. Coś jednak z nową wersją oprogramowania jest nie tak, ponieważ proces jej udostępniania wstrzymano.
Samsung trochę kazał czekać właścicielom Galaxy S8 i Galaxy S8+ na aktualizację do Androida Oreo. I kiedy w końcu ją udostępnił, zapanowała wszechobecna radość. Szczególnie wśród beta testerów, którzy otrzymali nową wersję oprogramowania jako pierwsi (zgodnie z obietnicą). Pozostali mieli dostać ją dzień później, lecz ostatecznie rozesłano ją do nich z lekkim poślizgiem.
Dość szybko okazało się jednak, że coś jest nie tak z Androidem Oreo na Galaxy S8 i Galaxy S8+. Niektórzy użytkownicy zgłaszają niekończące się bootloopy, uniemożliwiające korzystanie ze smartfona. Na szczęście nie jest to powszechne, ponieważ wiele osób mówi, że nie mają z nową wersją oprogramowania żadnych problemów. Mimo wszystko Samsung zdecydował się wycofać aktualizację, również w Polsce.
Jeżeli ktoś już zaktualizował swojego Galaxy S8 lub Galaxy S8+ do Androida Oreo, nie musi się martwić, że Samsung zdegraduje go do Androida Nougat, ponieważ sytuacja nie jest na tyle poważna, aby trzeba było to zrobić we wszystkich egzemplarzach. Jeśli jednak występują jakieś niedogodności, konieczna może być wizyta w serwisie, żeby przywrócić poprzednią wersję oprogramowania.
Samsung na razie nie skomentował oficjalnie tej sytuacji, ale wie o sprawie i na pewno wkrótce wystosuje odpowiednie oświadczenie. Poprosiliśmy też o komentarz przedstawiciela polskiego oddziału producenta i kiedy tylko czegoś więcej się dowiemy, na pewno zaktualizujemy ten artykuł.
Przy okazji zapytam: czy w Waszych Galaxy S8 lub Galaxy S8+ występują jakiekolwiek problemy/niedogodności po aktualizacji do Androida Oreo? Dajcie proszę znać w komentarzach.
Źródło: SamMobile
