Ogólnie, Samsung wydaje się naprawdę starać, jeśli chodzi o zapewnianie swoim najważniejszym smartfonom regularnych aktualizacji oprogramowania. Nie tak dawno ubiegłoroczne flagowce, czyli Galaxy S9/S9+ oraz Galaxy Note 9 dostały ważne usprawnienia aparatu. Mniej szczęścia mają posiadacze modeli Galaxy S7 i S7 Edge.
Podczas gdy Galaxy S8 i S8+ mogą liczyć na comiesięczne poprawki bezpieczeństwa Androida, tak modele Galaxy S7 i S7 Edge spadają niżej w hierarchii. Do tej pory znajdowały się na liście telefonów Samsunga, które aktualizowano raz na trzy miesiące. Teraz jednak ich los jest bardziej niepewny. Choć producent podkreśla, że nie porzuca wsparcia dla byłych flagowców, to przenosi je do sekcji Regularnie aktualizowanych (innymi słowy: „nie chcemy się jakoś specjalnie zobowiązywać”).
Jeśli korzystacie z trzyletniej „es-siódemki”, to od teraz Samsung nie będzie tak często martwił się o to, by Android na Waszych telefonach był ultrabezpieczny. Razem z właścicielami Galaxy A3 czy A7 (2017), poczekacie na aktualizację kilka miesięcy, by ostatecznie dostać ostatnią poprawkę działania gdzieś w najbliższych kilkunastu miesiącach.
Dysponując urządzeniem z 2016 roku, należałoby się spodziewać, że wsparcie producenta będzie powoli wygaszane. Po takim czasie bateria jest już zwykle mocno zużyta, czego aktualizacje – nawet gdyby były udostępniane cotygodniowo – już nie naprawią.
Pełną listę smatfonów Samsunga, aktualizowanych poprawkami bezpieczeństwa każdego miesiąca oraz kwartalnie, znajdziecie tutaj.
źródło: Samsung