Samsung Galaxy S5 z rekordem sprzedaży, w dniu wprowadzenia do obrotu, rzecz jasna – takie informacje serwują koreańskie media. Według nich Galaxy S5 pierwszego dnia sprzedaży znalazł o 30% więcej nabywców aniżeli poprzednik. W wielu miejscach, takich jak Londyn, Amsterdam czy Paryż przed sklepami Samsung Brand Store ustawiły się setki ludzi w kolejce.
Podobno na niektórych rynkach sprzedaż S5 przewyższyła S4 nawet dwukrotnie. Muszę przyznać, że za granicą używa się mocnych słów mówiąc, że sprzedaż byłaby jeszcze większa, gdyby nie problemy z dostępnością. Ciekawe ilu klientów usłyszało, że „S5 już się skończył i czekamy na dostawę”. Co prawda w sieci pojawiły się ostatnio informacje jakoby możliwe były problemy z dostawami sprzętu na czas. Aczkolwiek takie zainteresowanie S5 jest nieco zaskakujące. Przełomu brak, ale jak widać marketing zrobił swoje.
Na dokładne informacje dotyczące sprzedaży Galaxy S5 trochę jeszcze poczekamy. Najnowszy flagowiec koreańskiej firmy jest dostępny w 125 krajach od piątku. W najbliższych dniach jego dostępność ma być powiększona o dodatkowe 25 państw. To czyni S5 chyba najszerzej dostępnym urządzeniem w historii.
